O ile rozmaici wojownicy o sprawiedliwość społeczną zdążyli już wbić do głów sporej części graczy, że w każdym tytule powinny znaleźć miejsce silne kobiety oraz silni przedstawiciele wszystkich ras ludzkich, o tyle niewiele zamieszania w grach robią obrońcy zwierząt. Co jest o tyle zastanawiające, że żadna ludzka mniejszość nie ma tak ciężkiego losu w grach, jak np. wilki. Ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robimy zwierzątkom niezłą rzeźnię w grach.