Archiwa kategorii: Pierwsze wrażenia

Przyrżnąć mu ten ogon! Czyli wrażenia z Dauntless

thewhitestar dnia 10 czerwca, 2018 o 16:39    1 

W czasie gdy posiadacze konsol mogą siec olbrzymie bestie w Monster Hunter World pececiarze muszą się uzbroić w cierpliwość, gdyż wydanie gry na blaszaki jest zapowiedziane dopiero na jesień tego roku. Czy dla osób nieposiadających maszynek od Sony bądź Microsoftu pozostało tylko jałowe wyczekiwanie do tego czasu i skreślanie kolejnych dni w kalendarzu by w końcu móc własnoręcznie usiec wielkiego stwora? Więcej »

Into the Breach – pierwszy raz

Nitek dnia 28 lutego, 2018 o 19:08    5 

Jednak twórcy FTLa nie dali o sobie zapomnieć. Jednak, bo to przeszło pięć lat od ich poprzedniego dzieła, które bawiło i uczyło o niebezpieczeństwa pałętającej się nam na ogonie wrażej floty. Tym razem uderzają z tematyką bardziej kameralną. Into the Breach, turowe walki mechów z robactwem wszelkim, o tempie tak szaleńczym, że nawet nie wiesz, a tu jeszcze jeden raz. Więcej »

Pierwszy raz z Vagante

Nitek dnia 22 lutego, 2018 o 11:10    9 

Vagante to rogalowy platformer, proceduralnie generowany, a jakże, który w early accessie leżał wystarczająco długo, by przy wersji 1.0 opamiętały o nim tylko dziarskie konie. Ja. Szkoda wielka, bo temat znakomity, zarówno pod względem realizacji, ogólnego feelingu, jak i poziomu trudności. fani Spelunky i wszelkich innych miksów RPG z platformerami będą zachwyceni. Więcej »

Escape from Tarkov – wyprawa po masło

Nitek dnia 6 listopada, 2017 o 10:22    4 

Wyobraź sobie, że siedzisz w lesie, w tych pieprzonych krzakach, już trochę czasu. Gdzieś zza górki ciszę przecinają serię z karabinów. Rytmiczne, regularne, czasem jakaś zbłąkana kula odłupuje kawałek kory z pobliskiego drzewa, niczym w survival craftingu w early accessie. A żeby uciec, brakuje kilkuset metrów. A ciężko biega się z przestrzeloną nogą i zawrotami głowy. W kieszeni zaś same batony. Więcej »