Co jest grane – to gramy razem?

Nitek dnia 25 września, 2014 o 9:47    113 

Piątek idzie, a wraz z nim ustawka. Kolejna ustawka w Battlefielda trzy, nie? No i Prometeusz 2 bez Obcych.

Rozumiem, że nie wszytskim odpowiada piątek. Nie ustawimy się nigdy tak, żeby każdy był zadowolony, a w tygodniu event jest sprawą ryzykowną. Wyobraźcie sobie, że jest tak jak pisałem po ostatnim razie. Stare pryki siedzą i strzelają się z gromkim i radosnym uśmiechem na twarzy. To jeszcze raz, i jeszcze, i frag wpada, i granat wybucha, i ktoś teabaging uprawia, i już 1:30, a rano wstać trzeba. Nope.

Będę nadal obstawiał piątki lub soboty w związku z bezpiecznym backupem dnia następnego. To oraz fakt, że zgodnie z religią piwną odpowiednio zimnych pięć lub sześć leci. Termin nie jest sztywny, ale w tym tygodniu stawiam na piątek, więc jeśli ktoś skory, palec pod budkę bo za minutkę. O 22:00, kiedy dom śpi. Piątek, 22:00. Mam nadzieję, że się pomieścimy. Spodziewam się dużo fanów Wasteland 2.

Z innej beczki, właśnie ogarnąłem, że Prometeusz 2 będzie bez Xenomorphów, a sam Scott mówi, że teraz można wpleść coś nowego i nosi się z dumą, że niby Inżynierzy tacy fajni. Dodatkowo granice internetu pokazały, że nadal potrafią zaskoczyć oferując przedłużkę kciuka dla tych, co myślą, że iPhone 6 jest za duży.

Lepsze to niż cover Jacksona w wykonaniu Kobry i Tigera. A co mi tam, też Was przeoram. Aaaaa jednak nie. Zapodziałem link przez co musiałem zbłądzić na ichniejszych fejsbukach. Polecam.

Czas na czwartek, jutro piątek, weeee. No i dzisiaj Zaginięcie Ethana Cartera, ciekawi (duże prawdopodbieństwo streamu)?

Spoiler! Pokaż

Dodaj komentarz



113 myśli nt. „Co jest grane – to gramy razem?

        1. Siemion

          @aihS

          Próbują uczynić ligę bardziej popularną, a fanów FA w Europie wbrew pozorom nie brakuje. Nawet nasza liga jest już całkiem spora mimo tego, że działa od niecałej dekady. Już od kilku lat mówi się, że jeden z zespołów prawdopodobnie przeniesie się około 2020 do Londynu. Trudno im się dziwić, skoro np. bilety na Dolphins-Raiders (mecz, na który jadę) rozeszły się w 4 godziny.

  1. Private_dzban

    Nienawidzę Was za ten piątek, bo w sobotę o 6 ciśniemy do Maczetowa i muszę się jako tako wyspać, gdyż z 10 godzinami telepania się Polskim Busem nie ma lipy. A tak chciałem być benzoesanem sodu do mięsa armatniego w sczelaninie…

              1. Nitek Autor tekstu De Kuń

                @Beti

                Nawet pięcio taka jest przy takim nakładzie. Pamiętam jak jechałem na Metallicę i musiałem wyskoczyć w Wawie w korku i gonić potem autobus.
                Na cholerę te wucety w busach jak jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło widzieć, żeby ktoś mógł z tego skorzystać. Zawsze jest coś.

              2. urt_sth

                @Beti

                Dawno temu, jeszcze zanim kolejka wąskotorowa z Bieszczadów wyjechała na renowację i zaginęła w akcji, co to można było wyskoczyć na maliny i jagody jak się wspinała pod górę spotkałem tam pewnego górala.
                Okoliczności przyrody typowo letnie (przełom czerwca i lipca), a więc 35 stopni w cieniu.
                No i ten góral w kożuchu baranim, pił piwo za piwem, a jego karnacja przechodziła od ciemno opalonej po brunatną, ale dojechał przytomny.

              3. SzalonyBlazen

                @Nitek

                Ja wracałem z Włocławaka wyszedłem kulturalnie na przystanku do toalety informując o tym fakcie kierowcę i jakie było moje zdziwienie gdy wychodząc z toilet zauważyłem mój autobus znikający za zakrętem o_0. Zostałem w jakiejś wiosce bez kasy, kurtki (a była późna jesień) i co najgorsze bez fajek i piwa. Całe szczęście że są jeszcze dobrzy ludzie którzy biorą ciemną nocą nieszczęśników na stopa 😉

              4. Nitek Autor tekstu De Kuń

                @Beti

                może była jakaś mega chujoza na miejscu na linii pasażer – pasażerowie albo kierowca?nie znam przypadków, nie było mnie na miejscu, nie wiem.
                może to czarny pijar PKSu?
                Za 30zl do wawy w te i wewte? A ziom za dychacza? to dupy im pękają, że klienta nie ma.

    1. Nitek Autor tekstu De Kuń

      @urt_sth

      To w dużej mierze przez zasady Twitcha.
      Od 500 followersów jesteś tam poważany za parttnera i w ogóle. Dla streamującego to pewnie jakieś centy z reklam, dla Was choćby lepsiejszość techniczna począwszy od wyboru jakości streama. Co za tym idzie, trzeba streamować sporo, żeby było kiedy te serca zebrać.
      także ten. Followujcie – http://twitch.tv/nitek69

      A poza tym interakcja z widzami na propsie, ale to oczywiste.

      1. urt_sth

        @Beti

        Ano,
        W sumie grałem jakiś czas w BF3, ale ostatnich dwóch dodatków już mi się nie chciało badać. Musze odpalić wcześniej bo nie wiem ile ważą, a pewnie będzie się ściągało ruski rok.

        PS. Wiem, że gramy w podstawkę, ale pewnie i tak każe się zaktualizować.

              1. urt_sth

                @Epipodiusz

                Sprawdziłem i katalog BF3 waży ponad 30GB, na szczęście w międzyczasie musiałem uruchamiać origina i walczyłem wczoraj z półgodziny tylko w celu przypomnienia sobie hasła do poczty na którą wpłynął link zmieniający hasło do origina, a że jest to akurat poczta śmieciowa to nie mam tam żadnej opcji awaryjnej.

  2. Beti

    Z innej beczki, właśnie ogarnąłem, że Prometeusz 2 będzie bez Xenomorphów, a sam Scott mówi, że teraz można wpleść coś nowego i nosi się z dumą, że niby Inżynierzy tacy fajni.

    On robi te filmy od tyłu? Historia inżynierów jest fajna, ale po gwałcie jaki zrobił na moim mózgu po pierwszej części Prometeusza, nie jestem pewna czy chcę oglądać dwójkę.

          1. mokraTrawa

            @aihS

            Ridley Scott confirmed that the ‘Blade Runner 2’ script was finished and even made a joking reference to Harrison Ford’s recent Star Wars Episode VII on set injury, saying, “It’s written, and it’s damn good. Of course it involves Harrison, who is a survivor after all these years — despite the accident. So yes, that will happen.”

  3. Tasioros

    Ja nie jestem w stanie zrozumieć wielkich kolejek po iPhone’a. Toż to przeca tylko telefon, który będzie można kupić niemal wszędzie. Ale tak było już z wieloma rzeczami, czy to PS4, czy tani karp w markecie. Ludzie.
    Prometeusz 2 to może i nawet nie mieć ludzkich bohaterów i rozległy wątek miłosny dwóch Inżynierów. Zazwyczaj druga część filmu jest gorsza, więc o obejrzeniu tego w kinie nawet przez chwilę nie pomyślę.
    Do tego błąd w tagu dotyczącego kciukoprzedłużacza – a to ważne, pewnie ściągnie wielu nowych czytelników 😉
    Kobra i Tiger – tego też w kinie nie obejrzę. Zresztą w ogóle wolę na to nie patrzeć. Dzisiaj w pracy obczajamy nowego faceta Iwony Węgrowskiej i co najgorsze, bawią mnie te “niusy”. Wszystko, żeby nie zagłębiać się w świat polityki i półmilionowych premii.
    Ech, dziwny dzisiaj dzień będzie. Pracować się nie chce. Cieszę się, że weekend już zachęcająco do mnie macha i może bezstresowo sobie w coś pogram.
    A przy okazji chciałbym nikogo nie pozdrowić.

    1. Private_dzban

      @Probabilistyk

      Zły człowieku…
      A jeśli ktoś chciałby trochę czarnego humoru, to o 11 (zaraz) powinien się rozpocząć strumyk z posiedzenia Komisja Kultury i Środków Przekazu i Komisja Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii, gdzie mądre głowy będą rozkminiać czy objąć mądrofony i tablety opłatami reprograficznymi. Siła ogranizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi… To tak a’ propos bananowych ajfonów itp.

  4. powazny_sam

    Piątki wieczór to zawsze film, naruszenie tej odwiecznej tradycji mogłoby przynieść niewyobrażalne skutki. Ale nie rozpaczam, bo ssę w Beefa niemiłosiernie, skutecznie mnie w tym ostatnio utwierdziliście :p

    Widziałem że pojawił się temat Quake Live ale to też chyba dość hardkorowe, może kiedyś spróbujemy ustawić się w Team Fortress 2? Tam przynajmniej wiadomo do czego strzelać 😉

          1. Beti

            @lehusan

            A ja połączyłam konto ze steam i wszystko mi się rozkraczyło.. -.- Dzisiaj to ogarnę.
            Widzę, że na grupie gikzowej na steamie ludzie przygotowują się do gry 😀 Kurde, nie ćwiczcie nie wiadomo ile. Będzie większy fun!

            To co? Gramy coś dzisiaj? Bo mi znajomi już robią plany w co i z kim mam grać i nie wiem jak się wpasować 😉

Powrót do artykułu