Orzeł wylądował – Wiesiek już z New Game +

Nitek dnia 17 sierpnia, 2015 o 10:38    13 

Przynajmniej w wersji na XONE.

Tym razem przygoda zacznie się dla Was od 30 poziomu, z wykasowanymi kartami z Gwinta oraz wszelkimi listami, a na drodze ostrej końcówki miecza staną mocniejsze wersje bestii z pierwszego przejścia. Wieść niesie, że i ekwipunek dropiony przez utłuczonych będzie lepszy, a jeśli komuś chce rozmieszczać zdobyte punkty na nowo, w plecaku znajdzie potek resetujący je i umożliwiający ponowne ich zagospodarowanie.

Wersja pc i ps4 dostępna będzie na dniach. To ostatnie darmowe DLC, w kolejce już tylko większe dodatki.

Dodaj komentarz



13 myśli nt. „Orzeł wylądował – Wiesiek już z New Game +

    1. towarzysz

      @Fantus

      No właśnie, ktoś już gra? Ciekawi mnie jak to będzie wyglądało z poziomem trudności, gdzieś od 16 poziomu gra zrobiła się u mnie trochę za prosta, biegałem ciągle w green gearze, problem miałem tylko z tym jednym, cholernym bossem pod drzewkiem na górze.

      1. aihS Webmajster

        @towarzysz

        Dokładnie tak samo będzie wyglądało. Jedyne co może ulec zmianie to walki z początkowymi przeciwnikami bo będziesz miał pełen wachlarz umiejętności. To jedyna różnica, czym dalej w las tym mniej zmian. Wątpię żeby wysilili się i dodali nowe umiejętności przeciwnikom czy też w ogóle nowych przeciwników.

            1. MusialemToPowiedziec

              @aihS

              Bez NG+ nigdy bym nie sprawdził, czy bronie w Deux Ex Human Revolution są fajne czy nie – choć w tym przypadku było to spowodowane tym, że gra karała za używanie broni palnej znacznie mniejszą liczbą exp. NG+ to rekompensował tak, że niemal od początku się i tak miało wszystko co ważniejsze XD

  1. Revant

    Do de ten pacz. Jak wcześniejsze polepszały mi działanie gry, tak teraz pacz 1.08.2 (tak, wydali 3 wersje jednego pacza – 0,1,2) co półgodziny, a czasami i po 15 minutach zdarza się grze wywalić sterownik grafiki oraz posypać się do pulpitu :/ w dodatku aby utrzymać 60 fpsiaków musiałem wrócić do natywnej rozdzielczości monitora 🙁 grr, a znów się wciągnąłem…

Powrót do artykułu