Musi być na szybko, bo zamiast myśleć o tym, co i jak napisać, myślę głównie o tym, żeby wyskoczyć do sklepu i dokonać zakupu wiadomej gry. Tej, co to może być opisywana tylko jako 160/10 itd. Żeby samego siebie nakręcić grałem wczoraj w jej pierwszą odsłonę (tę zremasterowaną) aż doszedłem do poziomu z wampirami. Tam przerwałem, bo uprzytomniłem sobie, że nie lubię się bać.