Nie mam ochoty porzucać Gikza, ale prawda jest taka, że ostatnio prawie nie gram. Wiecie, te wszystkie masowo rąbane ( 😉 ) powieści nie napiszą się same, a do tego jest tyle książek do przeczytania i seriali do ogarnięcia… Gry są od nich wszystkich bardziej wymagające czasowo. Dopiero dwa tygodnie temu kupiłem w końcu RDR2 i póki co zdołałem pograć w niego jakieś dwie godziny. Tak, ciągle siedzę w górach, choć zebraliśmy się już z bandą, żeby je opuszczać. Ale nie o tym dzisiaj będzie. A o Porcie cieni Glena Cooka. Tak jest, powieściowy odpowiednik Fallouta nareszcie trafił w moje ręce.
Archiwa tagu: Tyranny
Z innej beczki: nowy tom Czarnej Kompani
Bastard’s Wound kolejnym dodatkiem do Tyranny
Wita się zwiastunem. Więcej
Tyranny z dwoma dodatkami
Jeden mniejszy dostępny już dziś, drugi za jakiś czas. Więcej
Pięć na piątek – smutek miłośnika bajek
W któryś z ostatnich dni odpaliłem telewizor, by zobaczyć, czy Netflix ma mi coś nowego do zaproponowania. Ale że akurat dekoder był ustawiony na HBO, na ekran wskoczyły najpierw napisy początkowe Przebudzenia Mocy. Tak się złożyło, że czułem akurat ochotę na coś gwiezdnowojennego, zostałem więc już z tym filmem. I gdy Rey pojawiła się po raz pierwszy, z przypisanym sobie ładnym motywem muzycznym, coś sobie uświadomiłem. Wiecie co, jeśli przeczytaliście tytuł wpisu. Ale możliwe, że nie wiecie jeszcze jak.
Spode łba – dranie
Termin – antybohater robi ostatnio coraz większą karierę, choć jest przecież stary, starusieńki. Zdaje się jednak przeżywać renesans, jakby ludzie – i twórcy i odbiorcy – byli już znużeni bohaterami. Przyczyny takiego znużenia – jeśli jest – to temat na osobną i poważną rozprawę, pal je więc sześć. Dla nas, tu i teraz, ważne jest, że dostaliśmy cRPGa, w którym raczej nie będziemy dobrzy. Ale to przecież ani nie początek ani nie koniec.
Premierowy zwiastun Tyranny dla niezdecydowanych
Nie wiem czy ktoś taki został. Więcej
Co w Tyranny piszczy
Wygląda na to, że Obsidian Entertainment wreszcie znalazł swoją niszę, w której może zająć się dostarczaniem dobrych oraz, co ważne, własnych gier, a nie pogonią za króliczkiem na metacriticu by wyjść na swoje. Pillars of Eternity mogło być pozytywnym wypadkiem przy pracy, ale Tyranny jasno pokazuje, że obrany kierunek nie był przypadkowy i studio dobrze wie co robi. W celu lepszego odbioru tekstu zaleca się położenie monitora na biurku i obrócenie go o 45 stopni w lewo.
Nowe RPG Obsidianu, Tyranny, odatowane
Nie przyjdzie nam długo czekać. Premiera 10 listopada. Więcej
Jedna misja, trzy sposoby przejścia – Tyranny
Czyli Obsidian w formie. Więcej
Tyranny, nowe RPG Obsidianu, z rozgrywką
Cieszcie oczy swe. Więcej