Ponoć minęło właśnie dziewiętnaście lat od ukazania się Knights of the Old Republic. Trochę szok, prawda? Przecież my wszyscy dopiero co ukończyliśmy dziewiętnaście lat.
Więcej
Ponoć minęło właśnie dziewiętnaście lat od ukazania się Knights of the Old Republic. Trochę szok, prawda? Przecież my wszyscy dopiero co ukończyliśmy dziewiętnaście lat.
Więcej“Coś się kończy, coś się zaczyna” – to tytuł jednego z opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, wyrażającego, jak się zdaje, spory optymizm w podejściu do świata. Zakładanie, że początki są równie powszechne, jak zakończenia mam bowiem za optymistyczne. Obecnie temu i owemu (tytułowi) udaje się dotrzeć do końca, jednak początki rzeczy nowych są rzadkością. Jesteśmy bowiem konsumpcjonizmem długiego trwania.
Dobrze jest podglądać, co piszą koledzy. Dzięki temu można przypomnieć sobie Złote Czasy Szklanej Pułapki i wpaść na pomysł własnego NS. Można go też zmarnować i wyczerpać temat w komentarzach do wpisu kolegi z poniedziałku, ale można się i z tego kłopotu wykaraskać. Wystarczająco zaplątałem i już zupełnie nie wiecie o czym będzie niniejsze NS? O wzorcach do naśladowania, oczywiście. Wiecie – Kapitan Żbik, Janek Kos. I późniejsi.
Chyba jedyna słuszna opcja na dziś.
Trochę wieści i trailerów.