To wpis, który nie dotyczy gier. Nie dotyczy filmów. Nie dotyczy literatury i popkultury. Właściwie jest tak hermetyczny, że nie powinien zaistnieć. Ale wiecie, czasami trzeba wspomnieć o zaginionych.

To wpis, który nie dotyczy gier. Nie dotyczy filmów. Nie dotyczy literatury i popkultury. Właściwie jest tak hermetyczny, że nie powinien zaistnieć. Ale wiecie, czasami trzeba wspomnieć o zaginionych.
Otrzymałem właśnie supertajnego maila od samego Ala Lowe!