Od wczoraj, by grać, trzeba wysupłać trochę grosza. Obligatoryjnie. Więcej

Od wczoraj, by grać, trzeba wysupłać trochę grosza. Obligatoryjnie. Więcej
Zrobiło się prawie gorąco w komentarzach pod głosowaniem na gry roku, ale nie tyle za sprawą wzbudzających wielkie emocje kandydatów co opcji politycznych. Cała ta dyskusja przypomniała mi, że istnieje coś takiego, jak polityka (wiecie, “najszlachetniejsza ze sztuk”, jak napisał koleś edukujący Aleksandra W. na utracjusza i podbójcę świata) oraz, co jeszcze gorsze, politycy. To zaś zaowocowało przeglądnięciem ich wyczynów z ostatniego pół roku, podczas którego o nich zapominałem. I wiecie co? Ci ludzie za mało grają.
Wielu narzekało na niedawną premierę Quake Live na Steamie, jakoby nowa wersja miała okazać niewypałem i uproszczoną strzelanką dla początkujących. W rzeczywistości poza minimalnymi zmianami obejmującymi timery przy miejscach spawnu bonusów i zbrój oraz wprowadzenie jednego rodzaju paczek z amunicją uzupełniających wszystkie bronie, nie zmieniło się praktycznie nic. Więcej
Choróbsko prawie dobiegło końca i chociaż mniej zrobiłem, niż cokolwiek, tak jest już o wiele lepiej. Prawie. Więcej
Cóż to był za piątek. Pełny służby zdrowia po godzinach, a skoro tak, zostały z tego wieczoru opowieści. PS. googlowanie tytułu notki jest mocno NSFW. Więcej