Lubelskie wydawnictwo Ars Machina kończy działalność. Więcej

Lubelskie wydawnictwo Ars Machina kończy działalność. Więcej
Miało być o ebookach, ale zrobił się trochę większy wpis. Trudno, co robić. Więcej
Okazuje się, że ludzie czytają książki. To zdanie powinno być banalne i nudne, a jednak jest wstrząsające. Oczywiście, wszyscy wiemy, że czytacze istnieją w jakiejś cichej niszy – niektórzy z nas nawet ją odwiedzają. Ale zdajemy sobie (a jeżeli nie, to szybko zacznijmy) sprawę z tego, że proza pod względem sprzedaży, bliska jest poziomu poezji. Jeśli jakiś znajomy pisarza zaczepia go na ulicy krzycząc: “Kupiłem twoją książkę!”, to pisarz odpowiada zwykle: “A, to ty ją kupiłeś…”.
Kupiłem w końcu laptopa, takiego na wszelki wypadek, jakby coś, jakbym gdzieś jechał a potrzebował maszyny do pisania – takie tam kryteria. Żadnych cudów w wymaganiach – żeby bateria trzymała jako tako, ekran był matowy, wiele to wszystko nie ważyło i nie było tak paskudne, że ludzie uciekaliby z krzykiem. Oczywiście, koniec końców wszystkie analizy straciły na znaczeniu, planu nie wykonałem i kupiłem co innego niż zamierzałem. Ale niezupełnie o tym będzie poniższy tekst.