Co za czasy, nawet moderzy wyciągają rękę po kasę… Więcej
Archiwa tagu: Natural Selection 2
Natural Selection 2: Combat – trailer startowy
aryman dnia
2 listopada, 2014 o
16:39
7
Natural Selection 2 za 3,99 ojro na HumbleStore
3
Gdzie jest Aryman? Ary twierdzi, że dobre i smaczne i warto. Więcej
The Humble Jumbo Bundle kontratakuje – Natural Selection 2! [UPDATE]
aryman dnia
4 grudnia, 2013 o
0:14
16
Myśleliście, że najlepszą jesienną wyprzedaż zrobił Gabe N.? Więcej
Natural Selection 2 – darmowy weekend
aryman dnia
21 marca, 2013 o
15:17
2
Ha! Myśleliście, że już skończyłem pisanie o NS2? Otóż nie! Właśnie pojawiła się kolejna dobra okazja – 4 dni darmowego grania na Steamie.
Natural Selection 2 – boski update
aryman dnia
28 lutego, 2013 o
23:19
12
Czy świetna gra może stać się jeszcze lepsza? Cóż, wydaje się, że tak.
Natural Selection 2 – poradnik
aryman dnia
18 lutego, 2013 o
22:57
0
Kilka tygodni temu świat cały zastygł w oczekiwaniu na grę, która stała się legendą jeszcze zanim ktokolwiek w nią zagrał – Aliens: Colonial Marines. Jest już tydzień po jej premierze, więc możemy niespiesznie myć wentylator, wietrzyć pokój i rozmawiać o innej grze, która akurat bardzo udanie prezentuje starcie ludzkości z obcym gatunkiem…
Natural Selection 2 – recenzja
aryman dnia
27 stycznia, 2013 o
17:40
20
Tak, to jest czwarta część Historii Pewnego Zauroczenia, która z powodu typowo podsumowującego charakteru przyjęła formę recenzji.
Historia pewnego zauroczenia – Natural Selection 2 (część 3)
aryman dnia
17 stycznia, 2013 o
21:36
4
Zatem poznałeś parę faktów, kilka puzzli dopasowałeś, więc myślisz, że już ją znasz? Błąd. "Radzić sobie", to nie to samo co "być zajebistym".
Historia pewnego zauroczenia – Natural Selection 2 (część 2)
aryman dnia
14 stycznia, 2013 o
21:17
8
Pierwsze wejście w temat zakończyło się dość twardym zderzeniem z rzeczywistością. Czy mógłbym jednak nazywać siebie graczem, gdybym chwilę po upadku nie wsiadał ponownie na konia?
Historia pewnego zauroczenia – Natural Selection 2 (część 1)
aryman dnia
12 stycznia, 2013 o
16:54
20
Był piątek (przynajmniej tak to zapamiętałem…), lekko znudzony sączyłem whisky (w kłębach dymu z cygara, oczywiście) zastanawiając się co zrobić z tym wieczorem. Wolno przeglądałem dostępne menu. "Może zagraj w to jeszcze raz, sam" – myślałem przy kolejnych pozycjach… Nie, tym razem miałem ochotę na zabawę grupową.
