Slain! miał być czymś niesamowitym. Wabił trailerami z bogatą oprawą graficzną i obiecującą rozgrywką, która obiecała wiele. Z niewiadomych przyczyn wygenerował u publiczności oczekiwanie na heavy metalową przygodę na modłę Soulsów, a przyniósł arcade, w dodatku taki se. A gdzieś w mroku siedzi Odallus i robi to samo co Slain! tylko na modłę Atari, i robi to dobrze. Więcej