Ahoj gikzowicze! Dziś nadszedł czas na uderzenie się w pierś, stanięcie przed lustrem i wzięcie na siebie odpowiedzialności. Czyli przyznanie, że starość nie radość i załamanie rąk nad zmianami zachodzącymi w mózgu. Czyli będzie o mnie i czemu mnie nie było.
Więcej