– Fajną grę wczoraj przechodziłem.
– Momenty były?
– Masz… Nie, właściwie nie było, wiesz, brak fizyki. Ale kiedy przelatywałem na paralotni nad płonącym tankowcem, żeby stoczyć walkę na noże z siedmioma terrorystami na spadochronach…
– Czad, co?
– Nie. Bez sensu. Grafika na starożytnym silniku a w dodatku nawet skrypty są zabugowane. No i ostatniego terrorystę zabiję dopiero w DLC.