Na początek krótkie wyjaśnienie: nie spodziewam się, by udało mi się wrócić do piątkowej gikzowej tradycji. Niemniej przed około rokiem przeniosłem piątkowe wpisy na swojego fejsa. Są zwykle krótsze, ale ten wyszedł mi wyjątkowo długi. Co więcej, istnieje maleńka teoretyczna możliwość, że kogoś tu zainteresuje. Przeklejam go więc i tu.
WięcejArchiwa tagu: ja
Pięć zdań na piątek – dlaczego nie czytamy polskiej fantastyki.
Dekagieron
Tytuł miał i powinien być inny, coś o trzynastu zdaniach na piątek trzynastego na przykład. Ale sami rozumiecie, że trudno oprzeć się pokusie i nie skorzystać z okazji do takiej gierki językowej tworząc tytuł ze słowa, które nic nie znaczy, bo go nie ma. A w każdym razie do dziś nie było. Chyba. Prawdę mówiąc nie sprawdzałem.
Spode łba – Pyrkon 2017
“Patrz, poprzebierali się jak świry (w oryginale było to inne słowo) i łażą jak pokręceni (tu też). Kurczaki (tu oczywiście też).” – usłyszałem chyba w sobotę mijając dwóch ochroniarzy oglądającymi się za szturmowcami Imperium. Do ochrony Pyrkonu organizatorzy tej imprezy wynajęli firmę zewnętrzną. Jej pracownicy zachowywali się – na moje oko – bez zarzutu. Komentarze, które podsłuchałem starali się zachować dla siebie. Nie piszę więc o tym, by się skarżyć, ale dlatego, że uświadomili mi, iż wcale nie żyję w świecie dzielonym z całą resztą ludzkości.
Pięć marudnych zdań o polskich serialach i pięć wesołych o polskich grach i powieściach
Pierwszy sezon serialu, który chyba nikomu się nie podobał, ale który zapewne dostanie drugi sezon, czyli Belle Epoque, dobiegł końca. Miałem z nim osobiste porachunki (za “kradzież” Koryckiego), ale nie życzyłem mu źle. Taki ze mnie sympatyczny gość, że nie życzyłem źle nawet Dragon Age: Inkwizycja albo bohaterom Łajdaka Jeden. Niemniej porażka BE (jak i u licha prawie całej reszty polskich seriali) każe się zastanawiać, czy naszym wychodzi w popkulturze tylko w grach i powieściach fantastycznych?
Prywata – będę pisał
A konkretnie podpisywał. Na Targach Książki. Może to kogoś zainteresuje.
KinK (czyli konwent w Krakowie)
W najbliższy weekend fani fantastyki i okolic będą mieli okazję spotkać się w zacnych celach w Krakowie na kolejnej odsłonie konwentu Imladris.
Spode łba – wielki offtop
“Jeśli nie możesz pisać na temat, pisz o tym, co widzisz na polu ryżowym” – napisał 1234 lata temu wielki filozof Griz Lee. Ponieważ przez ostatni tydzień nie grałem absolutnie w nic, muszę go posłuchać i popełnić wielki offtop. Z czego zresztą wynika, że Wy, jeśli zechcecie dochować wielkiej offtopowej tradycji, będziecie musieli w komentarzach pisać wyłącznie na temat.
Cztery zdania i jedna przechwałka na piątek
Samochwała w kącie stała, więc jej los powinien być dla mnie ostrzeżeniem, ale cóż, czasem jak się człowiek nie pochwali, to nie zarobi. Nim jednak dojdę do samochwalenia, najpierw wstrząsająca brejkowa niusność – byłem w Warszawie!
Przedsprzedaż bosmana
Ciut autoreklamy.
Rozpoczęła się już sprzedaż przedpremierowa mojego “Pokoju Światów”. To nie jest space opera od Kosików, ale niespodziankowy drobiazg (mniej więcej 1/3 objętości tamtej space opery, czyli zaledwie nieco ponad 600 tys. znaków, pięć zdań, wiecie).