Archiwa tagu: historia pewnego zauroczenia

Niewierny Tomaszu (?) – czyli jak przestałem się oszukiwać i zacząłem strzelać

Lock dnia 26 maja, 2013 o 19:43    30 

Znacie takich ludzi, którym mówi się przez 20 lat "Ej, stary, spróbuj tej kiszonej kapusty, genialna!" a oni na to że nieee, że na pewno im nie będzie smakować, a komu to potrzebne i tak dalej? No ba, kto nie zna. Ja też jestem takim typem. Dodatkowo tą najgorszą odmianą – po tych przysłowiowych dwudziestu latach cichaczem zwija taki kawałek tejże kapusty i nie obejrzysz się a w całym domu wszystkie beczki po tym specjale – puste.

Więcej »

Historia pewnego zauroczenia – Natural Selection 2 (część 1)

aryman dnia 12 stycznia, 2013 o 16:54    20 

Był piątek (przynajmniej tak to zapamiętałem…), lekko znudzony sączyłem whisky (w kłębach dymu z cygara, oczywiście) zastanawiając się co zrobić z tym wieczorem. Wolno przeglądałem dostępne menu. "Może zagraj w to jeszcze raz, sam" – myślałem przy kolejnych pozycjach… Nie, tym razem miałem ochotę na zabawę grupową.

Więcej »