Czyli co robić, gdy dopadnie nas MMORPGowa starość?

Czyli co robić, gdy dopadnie nas MMORPGowa starość?
No jasne, że się da.
OMG, BORDERLANDS 2 i TORCHLIGHT 2. OMG!!!!!!!!!!!!!
W świecie Tyrii spędziłem od premiery kilkadziesiąt godzin. Coś mnie wciągnęło i nie pozwoliło oderwać się od monitora. Dziwi fakt, że po takim czasie nadal nie potrafię tego czegoś jednoznacznie zidentyfikować. Guild Wars 2 zawiera wiele atrakcyjnych elementów, ale żaden z nich nie wybija się znacząco ponad resztę.
Co więc przykuło mnie na tyle godzin do komputera ?
Nie tylko dlatego, że zwiastun premierowy ukazuje się dwa tygodnie po premierze. Także dlatego, że jest po prostu… dziwny.
Całkiem serio.
Witajcie moi mili. Rozsiądźcie się wygodnie trzymając w rękach złoty trunek, tudzież coś cieplejszego. Przed wami chwila relaksu i odprężenia.
Jak ogłosili deweloper ArenaNet oraz wydawca NCsoft, do dziś, czyli premiery gry, sprzedało się milion kopii. Wydaje się to być, po części, zasługą możliwości grania przedpremierowego (od piątku) dla graczy którzy nabyli grę w przedsprzedaży. Przy okazji, podane zostały również dane dotyczące obciążenia serwerów, z których wynika, że w szczytowym momencie, przed premierą gry, grało 400 000 osób. Gratulacje!
Maksymalny level 80 zosał właśnie osiągnięty przez pierwszego gracza.
Na dzień premiery mamy recenzję produktu. Niezłe tempo. Szczególnie dla MMO. Fascynujące jest to, że praktycznie cały tekst jest peanem pochwalnym z oceną końcową 8,5…