Bawią mnie przedmioty codziennego użytku, które wyglądają nieco inaczej. Częściowo zachowują swoją funkcjonalność, ale stopniowo ją tracą na rzecz interesującego/oryginalnego/dziwnego (do wyboru – do koloru) wyglądu. Mam wrażenie, że niektóre urządzenia coraz bardziej zbliżają się do granicy gadżetów. Więcej
