Dokonało się. Elite Dangerous leci dalej. Więcej
Archiwa tagu: Elite: Dangerous
Podaj dalej #19 – Elite: Dangerous
Podaj dalej #17 – Elite: Dangerous
Niniejszym wpisem chcę odpowiedzieć na pytanie Yanecky’ego. Wiecie co to znaczy. Więcej
Dehype Elite?
Trailer trailerowi nierówny. Zwłaszcza z odrobiną szczerości. Więcej
Pewnego razu w Anglii – premierowy event Elite Dangerous
Tak, spotkałem Jessicę Chobot (Mass Effect 3). Tak, strollowałem Davida Brabena (założyciel Frontier Developments). Owszem, bar był taki otwarty. Tak, buty odmówiły poprawnego działania i zapreczyły grawitacji rosząc odzienie z dołu do góry. Zgadza się, było przednio. Więcej
Pięć przykazań zanim wyjedziesz do Anglii
Choćby na weekend, choćby na event premierowy sygnowany logiem Elite Dangerous. Zastosuj się do porad, by być szczęśliwym misiem. Więcej
Event premierowy Elite Dangerous na żywo
Baczajcie, a może Wam pomacham
Polatane w Oculusie – Elite: Dangerous
Barbrakan, Floriańska, Mariacki, rynek, armia zdezelowanych gołębi zraszających co popadnie, Wawel, smok, Kraków. Dupa tam Kraków, wszyscy go widzieli. Lataliśmy w Elite Dangerous odziani w dev kit 2 Oculus Rifta. Zerwało gacie. Więcej
Pięć wydarzeń przed weekendem
Tydzień, jak wiadomo, dzieci miał siedmioro. Wszystkie one mają pewne imiona, ale niekoniecznie je pod nimi zapamiętujemy i poprzez nie kojarzymy. Np. pół piątku, sobota i kawał niedzieli funkcjonują częściej jako “weekend” niż pod swoimi imionami. Poniedziałek to smutne westchnienie. Czwartek był dawniej dniem, w którym w jedynej telewizji leciały kryminały (czasem nawet amerykańskie). Oprócz tego kojarzymy dni z wydarzeniami. I o nich właśnie chciałem dziś napisać.
Podaj dalej #17 oraz o tym, jak gikzowicze w Elite Dangerous latali
Jakoś nieśmiało przypominacie o prawie do polatania przez tydzień w becie Elite, nieśmiało fest. Dzisiaj inaczej. Podaj Dalej z wkładką. Wrażeniami kolejnych pilotów, skorych do opisania kosmicznych cudów i dziwów. No i Podaj Dalej! Więcej