Amerykanie w razie zombie apokalipsy uciekają do Kanady. Ja zaś zapewne uciekałbym do Sosnowca. No cóż, każde miasto ma swój Radom. Jedziesz? Więcej

Amerykanie w razie zombie apokalipsy uciekają do Kanady. Ja zaś zapewne uciekałbym do Sosnowca. No cóż, każde miasto ma swój Radom. Jedziesz? Więcej
Wielu próbowało i pewnie jeszcze niejeden odważny się znajdzie. Droga to niełatwa i wyboista i na wskroś zabawna. Zapnijcie pasy. Więcej
Zarywanie nocek w moim przypadku to pojęcie względne. Streamy do pierwszej ww nocy, nierzadko dłuższe, dłubanie po nocach w filmikach bądź tekstach, takie tam. A jednak było w minionym półroczu kilka przypadków, do których wracałem z bananem na twarzy po dodatkową porcję frajdy. I siedziałem potem prawie do bladego świtu. Prawie, bo gdybym siedział godzinę dłużej, ptaki na okolicznych drzewach rozpoczęłyby swój poranny koncert, a tego nie zniosę. Więcej
Nie jest to zapowiedź wycieczki, a Death Road to Canada. Więcej