Jest obwieszczenie, jest zwiastun. Więcej

Jest obwieszczenie, jest zwiastun. Więcej
Sięga i rabuje do ostatniego grosza, bo zapowiada się świetnie. Więcej
Nie dalej jak w sobotę wieczorem, na kolejnym zabawnym streamie z uroczego i ze wszech miar słodkiego i kolorowego Dark Souls 3, gdzie tęcza jest i misie troskliwe, dostałem zapytaniem w twarz, czemu lubi się soulsy. No trochę zgryz, bo właściwie jak można tłumaczyć sympatię do czegoś, co w założeniach nie szanuje gracza i tarmosi nim po podłodze przy każdej okazji, wzbudzając gniew i dużo emocji towarzyszących, niczym Furby nocą. Są też inne “momenty”. Więcej
Świętuje przy okazji nowym zwiastunem. Więcej
No i przysiadłem do Soulsów trzecich. Dziwić nie powinno nikogo, że przepadłem. Podobają mi się fest! Więcej
Nie umarłem zbyt wiele na wczorajszej sesji inauguracyjnej z Dark Souls 3, którą zorganizowałem na streamie, późno w nocy. Pomijam fakt, że komputer odpalił swoje światełka tak późno, że zsynchronizowało się to z serwero-padem po stronie soulsów, przez co ściągnąłem grę w bólach, jakieś dwadzieścia pięć minut przed planowanym końcem streama. Nie. To dlatego, że poczułem się jak w domu. Więcej
Do premiery jeden krok, są i oceny prosto z internetów! Więcej
W szranki stają wszystkie platformy. Więcej
Tym razem z angielskim komentarzem, ha! Więcej
Potwierdza to kolejny fragment rozgrywki, zawierający także starcie z bossem. Więcej