Zakupiłem ostatnimi czasy troszkę komiksów, nowych i mniej nowych, więc Was nimi teraz pomęczę. Pomęczę z opóźnieniem, zamiast bowiem machnąć ten tekst na ósmą trzydzieści wyrobię się z nim może na jedenastą. Ale to dlatego, że w okolicach świtu zaczęło mi się śnić, że nawalam do czołgów oraz machin kroczących Imperium z jakiegoś dziwnego karabinu, w którym było absolutnie wszystko: granatnik, wyrzutnia rakiet, lasery, bajery… Ot, skutki grania w gry video. Rodzice, strzeżcie przed nimi swoje dzieci! Więcej
Archiwa tagu: Catwoman
Spode łba – komiksowo
Festiwal komiksu w Łodzi
Po nocnym piątkowo-sobotnim graniu z ekipą gikza w Quake live, podczas którego dostałem zadanie złapania hosstesy w obiektyw, rano wypuściłem się na pociąg do Łodzi. Pociąg na który się spieszyłem szybkim marszem okazał się autobusem zastępczym, który miał jechać około dwóch godzin. Jajć, o nie, lecz nieopodal znajduje się gniazdo busów. Po osiodłaniu jednego, ruszyłem w podróż do miasta Łodzi, gdzie bieganie nawet psom szkodzi. Więcej