Bo coś by trza ponucić.

Bo coś by trza ponucić.
Jak w tytule. Nie otwierać jeśli ciągle jesteś w Grze.
Coś wartoby było sobie przez Święta ponucić.
Ostatni Dzień Świąt, święto Objawienia Pańskiego (wedle niektórych zasad liczenia) upamiętnia przybycie do nowonarodzonego Jezusa trzech króli ze Wschodu.
Z dzisiejszą piosenką, przyznam, mam problem.
Czas na małe zderzenie światów.
Ze Szkocji wędrujemy do Walii by posłuchać kolejnej tradycyjnej melodii. Uwaga, może zawierać gejów i trolle!
Dziś coś cichego i spokojnego.
Z krótkiej podróży do Ameryki wracamy na Stary Kontynent do czasów kiedy Ameryki jeszcze właściwie nie było.
Prawdopodobnie jednak 'Jingle Bells' dawno wam się przejadło.