Człowiek się starzeje i nie ma na to rady. Z czasem zaczyna mu się mieszać w głowie. Na przykład mnie wydawało się, że dziś jest poniedziałek. Zaglądałem na gikza i dziwiłem się, że Ziuta dziś nic nie napisał. Dopiero sms od Nitka uświadomił mi, że pomimo długiego weekendu powszednie dni tygodnia nie zwariowały i jak bardzo bym nie miał namieszane w głowie jest wtorek. Czas płynie, dla mnie i dla dni tygodnia. A dla bohaterów gier video i w ogóle popkultury?
