Ludzie narzekają na poniedziałki, nie lubią ich. Śpiewają o nich wredne piosenki jak Bob Geldof albo każą rudemu kotu snuć refleksje na temat ohydy poniedziałku jak Jim Davis. A przecież poniedziałek może być fajny. Jak mój był. Przez chwilę.
Ludzie narzekają na poniedziałki, nie lubią ich. Śpiewają o nich wredne piosenki jak Bob Geldof albo każą rudemu kotu snuć refleksje na temat ohydy poniedziałku jak Jim Davis. A przecież poniedziałek może być fajny. Jak mój był. Przez chwilę.