Na początek podzielę się z Wami lekkim zakłopotaniem, jakie ostatnio towarzyszy mi w te poranki, gdy siadam napisać coś na Gikza i przy wymyślaniu tematu odkrywam, że z grami będzie to miało coś wspólnego o tyle, o ile. Kłopot w tym, że z grami ciągle jestem w tyle za gikzem. Obecnie gram na przemian w Darkest Dungeon (PC) i Life is Strange (PS), które to tytuły większość z Was ma już pewne za sobą. Więc co miałbym Wam o nich napisać? Co innego z komiksami. Tu, mam nadzieję, mogę powiedzieć Wam coś nowego.
Archiwa tagu: Baśnie
Pięć zdań o nowych obrazkach
Pięć nadrobionych komiksów
Wpadłem w szał zakupów. Zbyt szybko się on nie skończy, ponieważ w przyszłym tygodniu ukazują się dwa komiksy typu: “bierz moją kasę!!!”. Też Wam o nich tu wspomnę. Ale najważniejsze będą te, które przeczytałem dopiero co. Wszystkie, ku mimo wszystko mojemu zaskoczeniu, naprawdę bardziej niż dobre. A z zakupem wszystkich trochę zwlekałem.
Pięć zaległości do nadrobienia
Urlop to fajna sprawa (zwłaszcza jeśli trwa co najmniej trzy tygodnie) przynosi jednak kilka problemów. Na przykład, kiedy wszyscy tutaj ekscytowali się zakończeniem drugiego sezonu Detektywa, ja pływałem sobie w morzu, ewentualnie gapiłem się z tarasu na góry. Telewizor wprawdzie był, ale odbierał głównie szumy, zresztą odpalałem go wyłącznie po to, by oglądać nagrane wcześniej filmiki. Potem, niestety, wróciłem z urlopu i okazało się, że przegapiłem mnóstwo rzeczy i sporo dyskusji.
Pięć bajek na piątek
Dorwałem wreszcie trzynasty tom serii “Baśnie”, zatytułowany: “Wielki baśniowy crossover”. Ci, którzy kojarzą świat z gry “The Wolf Among Us”, powinni wiedzieć, że tym razem twórcy komiksu wystawiają Bigby’ego na prawdziwie ciężką próbę. I straszliwie nim pomiatają. Co, oczywiście musi się zemścić. Ale to nie o konkretnej serii komiksowej i growej będzie niniejszy tekst.
Spode łba, dawno, dawno temu…
Wygląda na to, że grom może udać się to, co niespecjalnie wychodziło kinu – udana adaptacja poważnych komiksów. Po “The Walking Dead” otrzymaliśmy “The Wolf Among Us” i jak wieść gminna niesie jest to znów gra udana (sam zagram zapewne dopiero, gdy ukażą się wszystkie odcinki). Kto wie, może być nawet ciekawsza od gry o zombiakach, ponieważ jest oryginalniejsza w wyborze tematu i sięgająca do czegoś, co siedzi głęboko w każdym z nas. Do wspomnień o baśniach.