W ubiegłym roku słynny autor powieści science-fiction, Neal Stephenson rozpoczął kampanię na Kickstarterze i zebrał trochę ponad pół miliona dolarów na symulator walki na miecze, korzystającego z kontrolerów ruchowych.
Niestety pieniądze się skończyły i prace musiały zostać wstrzymane. Fundusze służyły do stworzenia prototypu, który miał zachęcić inwestorów. Będą jeszcze rozmawiać z inwestorami (póki co nie było zainteresowanych), ale twierdzą, że przez nazwisko mają problemy, bo ludzie uważają, że pisarza stać na wyłożenie kasy z własnej kieszeni. Poszukiwania są ciężkie i trwają długo, dlatego pieniądze w końcu musiały się skończyć.
Nie wiadomo co będzie z tymi użytkownikami kickstartera, którym skończy się cierpliwość. A ja przypomnę, że jeżeli nie masz świadomości, że projekt może nie powstać i że możesz stracić pieniądze nie kickstarteruj!
Smutne.
@borianello
Smutne, choć nie kickstarterowałem, bo spodziewałem się czegoś takiego.
Parę dni mnie nie było (tęskniliście?) i Trawa znowu narobił błędów ;). Przykładowo w ostatnim zdaniu za dużo tych zaprzeczeń się wkradło. Wywalił bym to pierwsze nie. Wiem, że to stary news, ale są sprawy koło których nie można przechodzić obojętnie. 😛
@Goblin_Wizard
pisz do nitka że chcesz robić korekty tekstów i szalej do woli
@Goblin_Wizard
Aha, chciałem jeszcze napisać, że to zdanie nawet po poprawieniu i tak jest bez sensu. Przecież tam żaden projekt nie ma gwarancji powstania więc.. bez sensu. 😉
@Goblin_Wizard
wpisany na liste
@Nitek
Aż się boję zapytać co to za lista? 😉
@Goblin_Wizard
Obecności.