Prawie dwie minuty płaczu pod schodami z Binding of Isaac: Rebirth.
O Binding of Isaac pisał kiedyś na gikzie Havlo, tam odsyłam po więcej szczegółów. Tymczasem prawdopodobnie jeszcze w tym roku zagramy w remake, który oferować będzie więcej wszystkiego. Zgodnie z zasadą przeróbek.
Muzyka z oryginału była znacznie lepsza.
Czemu ‘remake’ cierpi na pikseloze podczas gdy oryginał nie cierpiał?
Czemu została zmieniona muzyka podczas gdy oryginał miał jeden z najlepszych soundtracków w historii gier?
I jak to remake? Przecież to stosunkowo świeża gra… Dodatek rozumiem, ale remake!?
@thewhitestar
http://edmundm.com/ask
@thewhitestar
Taniej wychodzi zrobić “remake” – nie musisz nic wymyślać, a i tak rzucają w ciebie kasą.
@thewhitestar
Oryginał nie cierpiał przez sposób w jaki flash generuje grafikę. Akurat pikseloza mi nie przeszkadza. Nawet lepiej, że gra została napisana od nowa- oryginał potrafił ścinać nawet na mocnych maszynach (ponoć wystarczyła aktualizacja bibliotek flasha, ale autor gry miał to gdzieś).