Usiądź wygodnie i Netflix, w Polsce

Nitek dnia 6 stycznia, 2016 o 19:31    53 

Na starcie miesiąc za darmo, pierwsza działka, a potem w sumie nie tak drogo.

netflix

Pozostało mi życzyć doibrej zabawy i #zazdro za te wszystkie seriale, które będziecie oglądać po raz pierwszy. póki co polskie treści nie są jeszcze dostępne, ale już teraz pod wskazanym adresem można się zarejestrować i oczy cieszyć. Albo czekać do ogłoszenia daty, kiedy interesujące dubbingi i napisy będą już dostępne, a to nie zostało jeszcze odatowane.

Polskie ceny

  • Basic: 35 zł
  • Standard: 43 zł
  • Premium: 52 zł

Dodaj komentarz



53 myśli nt. „Usiądź wygodnie i Netflix, w Polsce

          1. Revant

            @Nitek

            Właśnie zarejestrowałem się na okres próbny – ogólnie to nie jest źle, jest kilka tytułów z j. polskim. Po naszemu można obejrzeć m.in. Daredevila czy Gotham, a w Kung Fu Panda to nawet dubbing jest. Bardzo dziwne jest, że jednak są tytuły dostępne w Polsce, np. Arrow, ale tutaj nie ma choćby napisów pl (pewnie żadna stacja nie chce podzielić się licencjami do tłumaczeń ;)). Bardzo martwi mnie, że na moim telewizorze 4k mam max 720p z przerzutkami do 480p :/ kwestia neta? mam do 50 mb kablem, ale akurat tv mam przez wifi podłączony. Tylko, że taki youtube daje radę z filmami ultrahd :/

              1. Revant

                @PeteScorpio

                Kwestia netu w ameryce, który z tego co kojarzę to w większości nie nadaje się do streamowania fullhd. Ogólnie czuję się trochę lipnie korzystając z tego – zaznaczyłem tak jak xpands radził na górze, ale nadal jest to totalny lipton. W kompie w przeglądarce mam max 480p (a nawet się sprawdzić tego nie da, bo zapomnij panie o jakimś info czy choćby nawet wyborze rozdziałki przez siebie samego), a na tv to ciagle tylko 720p. Niby już częściej zaczął wrzucać 1080p, pojawiło się nawet raz 2160p, ale i tak spada do 720p, a nawet 480p. Oby ogarnęli to bo jednak nie będę wydawał kasy na taką lipę i pozostanę przy niecnej zatoce.

  1. BlahFFF

    Troche przesadzili z cena jak na nasze warunki (wersje basic pomijam), choc ogolnie lepsze to niz brak Netflixa. Ciekawe tylko jaki % materialu (House of Cards np. nie ma) da sie u nas w ogole obejrzec do czasu uregulowania “syfu” zwiazanymi z licencjami przez EU. Nawet mimo tego az tak kolorowo nie jest bo w dalszym ciagu czesc (np seriali) wybiera konkurencyjne Hulu, ktore sie do nas nie wybiera a nawet jakby zebrac oplaty za kilka uslug to zaczyna byc drozej niz “kablowka” 😉

        1. BlahFFF

          @Revant

          Z tym czekaniem na odcinki to jest roznie. Produkcje Netflixa i z tego co pamietam Amazonu (nie mam pojecia czy sa tutaj dostepne) wychodza wszystkie naraz, ale cala reszta, ktore Netflix po prostu redystrybuuje sa normalnie – raz w tygodniu + przerwa w okolicach swiat itp.

          Tak czy inaczej, narazie ciezko ocenic dostepnosc materialu. Wiadomo, ze nie w polskiej edycji nie ma Hourse of Cards bo tu wylacznosc ma u nas NC+. Innych seriali czy filmow tez moze brakowac bo ktos na naszym rynku ma juz prawa. Wez tez pod uwage, ze na rynku kanadyjskim, amerykanskim czy niemieckim tez zawartosc jest rozna i czesto i tak trzeba korzystac z vpn czy jakies proxy badz dnsow zeby miec dostep do wiekszej ilosci materialow.

          Patrzac z innej strony, teraz z realna i powazniejsza konkurencja nasi lokalni dostawczy tresci beda musieli sie nieco bardziej wysilic co ogolnie moze nieco wplynac na ceny i jakosc.

          Osobiscie poki co zostaje przy opcji, ktora mam teraz, czyli odpowiednio skonfigurowany Sonarr. Co prawda tez place (troche mniej), ale jakosc wedle zyczenia, wszystko samo i automatycznie na czas i obejrzec mozna kiedy sie chce i gdzie sie chce, a materialu tyle, ze w zasadzie tylko czasu na to wszystko brakuje ;P

          1. BlahFFF

            @aihS

            Ceny sa identyczne z europejskimi i amerykanskimi (przeliczajac euro – usd) wiec raczej tego wariantu jako popularnego u nas nie wliczono. Oczywiscie mozna sobie tak to policzyc, ze 12/4 to po 3 euro na osobe i nie ma ograniczen co do adresow IP, ktore jednoczesnie z tego korzystaja wiec hulaj dusza, ale jakby nie patrzec nie taki jest cel tej opcji ;P

              1. projan

                @aihS

                Ależ ja na początku (czyli wczoraj rano, gdy to ogłaszali) odpowiedziałem sobie na pytanie „czy mi się ta oferta opłaca”. Nie, nie opłaca. I nawet mi do głowy nie przyszło, że można to dzielić. A później dopiero przeczytałem, że dzielą konta. Takiego myślenia u mnie nie uświadczysz.
                Obecnie, ta zmiana optyki może spowodować, że Netflix na mnie w ogóle zarobi.

  2. furry

    Fajnie, ale chyba poczekam na appkę na mój zajebiaszczo mądry telewizor Samsung, podobno na razie tylko w programie można oglądać.Mam dwa pytania:

    1) Czy jest gdzieś dostępna lista tego, co można oglądać? Bez rejestracji? W FAQ znalazłem tylko link do tego, co mają na wyłączność.
    2) Czy jeśli przestanę płacić, np. na pół roku, to gdy wznowię, będę miał stare ustawienia i ulubione, obejrzane, czy co tam jest?

    Edit: lista jest np. tu: http://naekranie.pl/artykuly/netflix-w-polsce-jak-zaczac-lista-filmow-i-seriali

    1. Revant

      @aihS

      Ani jeden odcinek 🙁 w ogole to na razie jest troche lipa z zawartoscia. Niby duzo, ale jednak malo konkretnych tytulow:-/ mam nadzieje, ze licence sie znajda i bedzie mozna bez zalu wydac na to kaze. Btw. Zaczelo mi chodzic full hd, ale 4k to nadal yeti.

  3. Roy_Batty

    Kupiłem, sprawdziłem – wygląda naprawdę nieźle 🙂 Baza bez porównania lepsza niż wszystkich polskich platform razem wziętych (jakkolwiek koneserzy rodzimego kina póki co na Netflixie niczego nie znajdą).

    Warto zaznaczyć że pakiet Standard pozwala oglądać materiały równocześnie na dwóch różnych urządzeniach (TV, mobile, desktop, laptop itd.) i korzystać z kilku różnych użytkowników (o własnych ustawieniach i preferencjach). Jest to zatem tak naprawdę pakiet rodzinny.

    House of Cards? Sezony 1-3 faktycznie niedostępne – prawa do nich faktycznie ma NC+. Ale nadchodzący sezon prawdopodobnie będzie u nas dostępny już wyłącznie na Netflixie (bo ten podobno już nie sprzeda do niego praw NC+). Serialowi wyjadacze tymczasem znajdą tu sporo dobra m.in. świetne Peaky Blinders, Narcos, Breaking Bad, Blacklist, Marco Polo, Gotham itd. itd.

    Z ciekawostek: platforma oferuje świetne filmy dokumentalne i sporo amerykańskiego i brytyjskiego stand-upu 🙂

    PS. Na marginesie – mobilna apka Netflixa jest świetna i śmiga aż miło. Sprawdzałem na Androidzie. Wieczorem test na iOS.

Powrót do artykułu