Ten dziesięciominutowy fragment rodzimego Hellraid nie rozgrywa się pod ziemią

Nitek dnia 17 sierpnia, 2014 o 20:11    5 

Patrząc na tę prezentację zamarzył mi się pogromca Dark Messiah of Might and Magic i mam nadzieję, że właśnie dostanę. Wygląda bombastycznie, byle rozgrywka nie nudziła i była tak wybornie skonstruowana jak strona wizualna.

Szkielet w 3:41 na pewno to poczuł.

Dodaj komentarz



5 myśli nt. „Ten dziesięciominutowy fragment rodzimego Hellraid nie rozgrywa się pod ziemią

  1. bosman_plama

    No dobra, wyjdzie, że się czepiam, ale…
    Niby nie są to nareszcie lochy… ale dalej są to w większej części lochy. Tzn. teraz zamiast ścian z cegieł są ściany skalne. Ale znowu gracz zasuwa korytarzem i spotyka po drodze kościotrupy (tylko – nie jakiegoś niedźwiedzia, czy rysia, które też by do takie scenerii mogły pasować i urozmaiciły trochę krajobraz). Zatem od lochów różni się to tylko rodzajem sklepienia. Jeśli to ma tak wyglądać, to prędzej odpalę ponownie Dark Messiah of Might and Magic niż to.

Powrót do artykułu