Kilka dni temu, 25 czerwca Valve wypuściło tzw. preview release swojego systemu operacyjnego, który ma na zawsze zrewolucjonizować rynek gier na PC. SteamOS 2.0 nosi nazwę kodową Brewmaster, oparty jest na Debianie GNU/Linux 8.1 (Jessie), i kryje pod maską jądro Linuksa w wersji 3.18 LTS, zawierające trochę łatek specyficznych dla SteamOS.
Druga wersja SteamOS wciąż nie umie upgrade, odważnych czeka więc “czysta” instalacja, co wiąże się z usunięciem poprzedniej instalacji (i wszystkich innych danych) z dysku. Ktoś odważny?
Komp z Core 2 Duo, 7900 GTX i Windows XP właśnie został zepchnięty do roli zapasowego, a że reinstalka systemu i tak by się przydała to może się pobawię.
Dla zatwardziałego pecetowca, własnoręcznie złożony SteamBox, jest jedyną odmianą konsoli jaką jestem w stanie zaakceptować 😉
@Zebulah
I nie zapomnij o własnoręcznej kompilacji jądra.
@furry
codziennie wlasnorecznie kompiluje jadra
@Zebulah
Do klasyków w sam raz
Ja tam czekam na Win10 z dx12.
@Probabilistyk
Ostatnie wersje Technical Preview / Insider Preview podobały mi się, więc też czekam.
Jednak w obawie o dolegliwości wieku dziecięcego, a przede wszystkim kompatybilność ze starszym oprogramowaniem, wstrzymam się z aktualizacją Windows 7 i złożę sobie w przyszłym roku nowy sprzęt specjalnie pod W10.