Zobaczyć można interfejs i przez ułamek chwili widać kontroler.
Potem następuje prezentacja gier i właściwie nic z tego nie wynika, choć można przyjrzeć się co będzie na Parówkowej Maszynie działać i jak będą te gry wyglądać.
Zobaczyć można interfejs i przez ułamek chwili widać kontroler.
Potem następuje prezentacja gier i właściwie nic z tego nie wynika, choć można przyjrzeć się co będzie na Parówkowej Maszynie działać i jak będą te gry wyglądać.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jak juz kilka osob napisalo pod poprzednimi niusami z serii, lepiej sobie samemu kompa zlozyc a steam machines ewentualnie uzyc do przekonania konsolowca do przesiadki 🙂 Chociaz z aktualna baza tytulow na Linuxa to i tak nie bedzie latwe, wrecz niemozliwe.
Dla mnie wogole ten caly SteamOS to bardziej wizja i eksperyment niz sensowne rozwiazanie na ten moment
@nacho66
Jeśli tylko gry (tak jak obiecują twórcy) będą chodzić szybciej niż na windzie to jak najbardziej będzie to “rozwiazanie na ten moment”
Ojojoj, na te gry Tytan może nie wystarczyć.