Zetsubou-san dnia
25 listopada, 2015 o
18:51
5
Planszówka pojawi się w przyszłym roku, póki co nie wiadomo dokładnie kiedy. Przy projekcie będzie grzebał min Michał Oracz (Neuroshima, Neuroshima HEX), rozgrywka przewiduje do 6 osób, ale bez przeszkód zagramy w pojedynkę. Sam sens zmagań się nie zmieni, natomiast, twórcy jeszcze bardziej poszerzą kwestie interakcji między graczami i wyborów.
Kooperacyjne gry planszowe u mnie zawsze na propsie. Jak dobrze rozkminia zasady i rozgrywkę na bank kupię 🙂
@jediwolf
Mnie martwi ta “aplikacja towarzysząca grze” (jest wspomniana we wpisie na stronie 11bit) – czy uda im się wyważyć, żeby jej udział w grze nie był ani zbyt duży, ani zbyt powierzchowny? Ktoś testował XCOM the Boardgame i może kilka słów powiedzieć, jak to się tam sprawdzało?
@iago
Ja sprawdzałem, spłodziłem nawet recenzję: http://www.gamesfanatic.pl/2015/07/17/xcom-gra-semiplanszowa/
W skrócie – według mnie aplikacja w XCOM sprawdza się świetnie, ale ma na to wpływ m.in. to, że w tym settingu siedzenie nad laptopem i wpatrywanie się w mrugający ekran jak najbardziej pasuje do klimatu gry. Nie w każdej grze tak będzie.
Bardziej subtelnym przykładem aplikacji w planszówce są Alchemicy (http://www.gamesfanatic.pl/2014/11/17/alchemists/) gdzie ta appka faktycznie jest tylko pomocniczym narzędziem do trzymania informacji niejawnej. Bo w XCOMie jest zasadniczą częścią rozgrywki.
@Ink
Dzięki. Przeczytałem oba opisy i o ile wolałbym wersję z Alchemików (aplikacja jako dodatkowe narzędzie), o tyle obawiam się, że gra zostanie przez aplikację zdominowana (w stylu XCOM). Ale nie chcę teraz zapeszać. Zobaczymy, jak to wyjdzie.
Jeszcze tylko karty do gwinta i bedzie git