Pamiętasz jak ostatnio grałeś w Metro 2033? Wydają wersję odświeżoną

Nitek dnia 22 maja, 2014 o 21:00    25 

Eeeee właśnie tak. Metro 2033 Redux trafi także na pecety.

Teoretycznie 19.99 ojrasów to nie jest specjalnie dużo. Obecnie kosztuje 9.99. A nie, to dla mnie, bo mam normalne Metro 2033. Łał, łaskawcy. Tak czy siak jeśli komp Wam klękał przy pierwszej przeprawie Metrem, tak teraz prawdopodobnie eksploduje. Wszystko przez to, że wydawca chce ogarnąć Metro na nowych konsolach. I zarobić na pecetowych graczach hajs za wciskanie ciemnoty. Tego samego. Przynajmniej tym razem nie kasują za dodatkowy poziom trudności, ale samych nowinek należy upatrywać tylko w kwestii oprawy. Jak głosi strona na Parówce, Metro 2033 zostało powielone  na silniku napędzającym Last Light czyli sequel. Konsole dostaną Redux także drugiej części.

Będę brał Cię?


metro1 metro2 metro3 metro4 metro5 metro6 metro7

 

 

Dodaj komentarz



25 myśli nt. „Pamiętasz jak ostatnio grałeś w Metro 2033? Wydają wersję odświeżoną

  1. glitchmosque

    Metro fajne, jego engine już nie do końca. Nawet na średnich detalach potrafi często “chrupnąć”, a fakt bycia bękartem X-Raya (silnika ze STALKERa) nie pomaga. To odnośnie pierwszej części, Last Light jest podobno dużo lepsze w tym względzie i fakt przeniesienia jedynki może być chyba tylko dobry – choć ten FOV…

    1. nacho66

      @glitchmosque

      LL jest duzo lepsze. Nie przypominam sobie zadnych chrupniec czy spadkow, wrecz przeciwnie, gralo sie okropnie plynnie 🙂 LL ma natomiast SSAA, ktore zarzyna framerate dosc mocno. Roznica miedzy wylaczonym SSAA a x2 to (testowane w dwoch miejscach w grze) okolo 30fps!!! (vsync off).

      Bez SSAA i z teselacja na high (zamiast very high) mozna zrobic 100+ klatek (gtx 770, xeon 1230v3)

      1. AUTUMN WIND

        @Twoja_Stara

        Pierwszego Half-Life nie skończyłem, drugą część przechodziłem na 3-4 razy, zajęło mi to ponad rok, no ale skończyłem.
        Taka sobie… 🙂

        Left 4 Dead też jest tunelowe :p

        Edit:

        Sprawdziłem bibliotekę Steam i są jeszcze dwa Epizody, ale nie grałem niestety, może kiedyś, ale wątpię.

  2. Revant

    Ojoj, ale jojczenie na temat zamkniętych korytarzy. A jakbyście widzieli inaczej metro po atomówkach na powierzchni? Zawalone korytarze, inne zajęte przez różne obozy ludzkie, tylko kilka wyjść. W dodatku cała fabuła oparta jest na wątku “podróży” poprzez metro – czuć to zwłaszcza w pierwszej książce, właśnie Metro 2033. Polecam lekturę, choćby tak jak ja – po ograniu “egranizacji” 😉

    1. AUTUMN WIND

      @Revant

      Chyba nikt nie miał na myśli sposobu w jaki wyobraża sobie metro, bo chyba każdy wyobrazi je sobie jako długi ciemny tunel z odnogami w którym biegną tory.
      Ja miałem na myśli tunelową budowę map, gdzie pchany jesteś z punktu A do punktu B a po drodze strzelasz, co jest deczko nudnawe.
      A jak wyjdziesz na powierzchnię to też masz “tunel” bo tak jest ta gra zbudowana.

      Nie trzeba przecież sztywno trzymać się książki!
      Metro ciągnie się kilometrami, zatem i i świat na powierzchni powinien być spory, i dostępny dla gracza..
      Ja to widzę tak, polowanie na powierzchni (questy), wzbogacone eksploracją metra.

      1. Revant

        @AUTUMN WIND

        “ciemny tunel z odnogami w którym biegną tory”
        “tunelową budowę map”

        Tia. Co do trzymania się ściśle książki – podróż Artyoma po metrze jest dość specyficzna i raczej nie dałoby się odtworzyć tego co się dzieje w książce w sposób sandboxowy, bo znikł by bardzo istotny element fabuły. W LL mogliby sobie na to pozwolić bo właśnie w niej odrzucili książkę i kontynuowali po swojemu. A świat na powierzchni nie mógłby być spory – działających wyjść na powierzchnie było wystarczająco mało, zwłaszcza, że większość kontrolowana przez konkretne grupy, lub totalnie zabarykadowane “bo potwory”. W dodatku miasto było po bombardowaniu atomówkami – trudno aby wiele z moskwy zostało oprócz pustkowi 😛

        1. Tasioros

          @Revant

          Ograłem pierwsze Metro niedługo po przeczytaniu książki i bardzo mi się podobało. Wiedziałem jak ta gra wygląda i że mniej więcej opowiada historię Artema. Choć fajnie by było, jakby twórcy pokusili się pewien motyw z książki, a mianowicie

          Spoiler! Pokaż

          – taki mały smaczek, na który czekałem, a nie było.
          Gra ma świetny klimat, grafikę, dobrą narrację i fabułę. I tak to traktowałem: jak opowieść fabularną bez momentów na zadania poboczne.
          Z drugiej strony bardzo chciałbym zagrać w Metro zrobione na modłę Stalkera: cała mapa metra wykorzystana, swobodne (w miarę możliwości) przemieszczanie się pomiędzy stacjami, współpraca z frakcjami, sporadyczne wyjścia na powierzchnię, odkrywanie tajemnic stacji opuszczonych. To by było dobre.

  3. Twoja_Stara

    Wszyscy ktorym “kurzy sie na polce” – to jedne z najlepszych singlowych gier ostatnich lat.
    Co do frameratu, na gtx560ti i i5 w LL mialem pokaz slajdow na wymaksowanych detalach. Po lekkiej korekcie ustawien bez wielkich zman w wygladzie mialem 40-50 fps, co nie jest idealne, ale gra wygladala slicznie.
    Obie gry w swojej generacji byly najlepiej wygladajacymi produkcjami, a LL dalej jest.

Powrót do artykułu