Ora et Playora, Módl się i graj w nowe DLC do Crusader Kings II.

fl0dA dnia 24 lutego, 2017 o 10:36    14 

Wydawałoby się, że w tym tytule jest jest już wszystko o czym można by zamarzyć jeśli chodzi o symulację średniowiecznego państwa. Otóż jak widać nie.

Monks & Mystics, bo tak będzie zatytułowany 11 już dodatek do naszej ulubionej gry wprowadzi szereg nowych mechanizmów.

monk pic 1

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Głównym z nich będzie możliwość bycia członkiem, różnego rodzaju grup i stowarzyszeń. Zarówno tych oficjalnych, jak i tych tajnych. Można będzie zostać patronem grup klasztornych, albo wybudować sobie tajny pokoik w zamku i czcić tam szatana. Można będzie potajemnie wyznawać inną religię i działać jako piąta kolumna.

Brzmi jak zwykle bardzo interesująco i jak zwykle nie mogę się doczekać premiery, która to zaplanowana jest na 7 marca A.D. 2017. Cena dodatku standardowa 14.99$/14.99€.

Poniżej filmik z opowiedzianymi nowymi ficzerami, a w źródle konkrety i mięsko.

 

 

Dodaj komentarz



14 myśli nt. „Ora et Playora, Módl się i graj w nowe DLC do Crusader Kings II.

      1. Wyspa

        @fl0dA

        Mi się wydaje że z nowszych mimo wszystko Europa Universalis IV i HoI IV łatwiejsze. Jak w CK2 ma się w pierdut wasali to jednak można się pogubić w tych zależnościach personalnych…
        CK2 miał najniższy próg wejścia z tych grand strategy games zanim te dwa następne wyszły, bo po prostu w tych odsłonach najnowszych fajnie wszystko strimlineują, jeżeli chodzi o menusy i mechaniki, co w mojej opinii jest mocno na plus 🙂

        1. lemon

          @Kawira

          No, mody zawsze spoko, ale wychodziłem z założenia, że skoro w gołą podstawkę (+Old Gods DLC) gra mi się wybornie, to za modowanie zabiorę się, gdy zacznę się nudzić. Nie zacząłem się nudzić, tylko przestałem grać, bo za dużo czasu poświęcałem na CK2. Chciałbym wrócić, ale backlog taki długi.

  1. Fantus

    Z jednej strony – hurra! Z drugiej strony pewnie znowu skończy się tak, że cała mechanika np. tajnych stowarzyszeń sprowadzi się do bonusa +0.0001% w jakimś tam wskaźniku rebelli w prowincji czy coś.
    Brakuje mi spektakularnego wpływu eventów na losy rodu czy państwa. Akurat w CK2 jest na to najwięcej miejsca, bo śmierć króla to nierzadko koniec świata dla kraju, a nie jak w EU – stability drop -1 i tyle.
    Chcę się mylić, ale pogramy, zobaczymy 🙂

Powrót do artykułu