Czyli kampienie w krzakach po polsku.
Obszerny zapis rozgrywki ze Sniper Ghost Warrior 3
Nitek dnia
22 lipca, 2015 o
15:05
7
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Przeklikałem i trochę pooglądałem. Nic ciekawego nie pokazali, poza spadkami framerate’u i znikającymi trupkami pod koniec filmu.
Ale jak on tego gościa zastrzelił sobie ot tak celując gdzieś tam ponad nim? Jakieś znaczniki były, że wiatr i odległość czy wystarczy utrzymać cel w wizjerze lunety a aim asist załatwi resztę?
@Tasioros
Wiatr i odległość musisz kompensować, celując w powietrze obok celu właściwego (opcjonalnie jest czerwona kropka, która trywializuje całą zabawę). Pokrętła na lunecie się popsuły jeszcze w S:GW1 i do tej pory nie naprawili. 😉 To samo masz w serii Sniper Elite. W SE1 mnie to nawet jarało, że na czuja walisz obok głowy, a trafiasz między oczy. Potem zagrałem w ARMA i innego “snajpowania” w grach nie uznaję.
@lemon
No toś hardkor!
Po niezbyt wnikliwym zapoznaniu się z Arma 3 mam wrażenie, że nie na wszystkich powierzchniach widać trafienie pocisku – tzn. strzelałem do gościa leżącego na zbiorniku i nijak nie widziałem miejsca trafienia.
Jak przeklikałem nie widziałem najważniejszego – czy samochody wciąż poruszają się na szesnastokątowcach, czy już się udało koła zrobić.
@MusialemToPowiedziec
Z tego co się orientuję to w tej części zrezygnowano z pojazdów. Może właśnie prze te koła kanciaste, a cała para poszła w lunetę co by kanciastością nie straszyła. A wiecie, że Gop Toamsz opuścił studio?
Specjalny tryb widzenia, który podświetla wszystko warte uwagi, w tym ślady na ziemi. Ciekawe, skąd czerpali inspirację? 😉