Budowanie baz, frachtowce i inne rzeczy.
Oczywiście, że można się zastanawiać czy pośród nich znajduje się także fajna gra. Co dziwne i trochę niezrozumiałe to budowanie baz, włącznie z własnymi uprawami i zabawą w Stardew Valley. Bo jednak NMS to miała być opowieść drogi, której zwieńczeniem jest przyklask w centrum wszechświata (huehue). To po co te bazy? Też nie wiem.
Do wątpliwiej zabawy lądują też dodatkowe tryby, survival i kreatywny skupiający się na pieszczeniu domowego ogniska.
Czyli to, co miało być od początku. Wygląda to jak na dość drogi early access. Chichotem historii byłoby teraz jakbym odkupił swój egzemplarz od osoby, której go sprzedałem dwa dni po premierze. No, ale nie. Nie jestem zachęcony.
Defibrylacja trupa…
To samo robią z Master of Orion ;/
@fl0dA
Frankensteinowi się udało. 😉 Lepiej żeby nie robili?
No co, ponoć budowanie bazy w Fallout 4 to “killer feature”…
Prędzej bym się Hiszpańskiej Inkwizycji spodziewał niż nowej zawartości do NMS…
First of many updates, to może za parę lat ta gra będzie jakoś wyglądała. Może nawet dodadzą tę planetę z pokazu na E3. 😉
Ta gra wygląda jak jakiś świetny szkielet pod przyszłą grę, a nie jak skończony produkt. A jako że zarobili na niej dziesiątki/setki milionów simoleonów, to jeśli tylko będą chcieli część mogą wykorzystać do dalszego rozwoju gry i wydania za jakiś czas nowej edycji, jak przykładowo Carmageddon: Max Damage, które się przebrandowiło żeby odciąć się od kiepskich ocen Reincarnation.
Generalnie co mieli zarobić to już zarobili i jeśli chcą to mogą leżeć na Hawajach i klepać murzynki po tyłeczkach, zanosząc się przy tym śmiechem z naiwniaków, ale jeśli mają jaja i chcą móc spojrzeć w lustro bez zażenowania i najzwyczajniej w świecie podchodzą do swojej pracy z szacunkiem to jednak część pieniędzy powinni zainwestować by skończyć swoje ‘dzieło’.
Jednak po tym ‘updacie’ jakoś się to mnie nie widzi, tak jakby nie mieli kompletnie pomysłu na to co chcą osiągnąć i w którą stronę NMS rozwijać. Bo budowa baz, jak to Nitek napisał w grze ‘drogi’ to jakiś absurd. Można by pewnie tysiąc lepszych i bardziej pasujących rzeczy zrobić, tym bardziej że od premiery już trochę minęło…
@thewhitestar
Akurat co do baz, to zdaje się spora rzesza graczy chciała taki ficzer, razem z możliwością teleportu na już odwiedzone planety.
@lemon
Chciałem napisać, że to wypacza ideę No Man’s Sky… oh wait
@Nitek
Mają zmienić również nazwę na “Some Man’s Sky”.
@iHS
No Man’s Buy
@Nitek
Nie no, co do idei, to przecież zawsze przy pierwszym lądowaniu trafiasz na nieznaną planetę, pod tytułowe niebo niczyje. Potem planeta oczywiście staje się znana, ale przed Tobą jeszcze wiele nieznanych. Jeżeli chcesz się gdzieś zatrzymać i postawić bazę, choćby po to, żeby wrócić i zebrać surowce, to w moim odczuciu niczego nie wypacza.
Nadal nie widzę w tej produkcji nic dla siebie, ale jak ludzie chcą bazy, to proszę bardzo.
Update “kasę najhypowanych multiplayerowców mamy, teraz idziemy po kasę Minecraftowców”.
@MusialemToPowiedziec
ponoć można zostawić innym komunikaty
ktoś potwierdzi?
;D
@Nitek
ktoś w to jeszcze gra? 😉
@Probabilistyk
pytanie powinno brzmieć czy ktoś kto jeszcze ma 😉
@Nitek
😀 wyślij pytanie temu kto to kupił od Ciebie czy też opylił 😉
@Probabilistyk
Znam co najmniej jednego gikza, który w to grał na PC po tym, jak Nitek opylił swoją kopię na PS4. Nie wiem, czy dotarł do tego środka galaktyki, czy mu się w końcu znudziło… jeśli będzie chciał, to się ujawni. 🙂