Nioh, nioh, nioh

Nitek dnia 21 czerwca, 2016 o 9:10    2 

Nagłówek tak suchy, że pięty pękają. Wiem.

I tak żartom na temat nie będzie końca. Nioh, akurat wspomniałem o nim niedawno, rzecz rzeźbiona przez włodarzy z Team Ninja (Ninja Gaiden i pokaz mody Dead or Alive) zapowiada się pysznie. Tak wynikało z niedawno udostępnionej wersji grywalnej na PS Network, tak wygląda patrząc na pozostałe materiały. Całość, w wielkim uproszczeniu, to kolejne soulsowe coś, czyli grasujemy po mapkach będąc wyrzynanym przez hordy przeciwników, od czasu do czasu kogoś zabijając. Twistem jest ubranie całości w klimaty historycznej Japonii umorusane w odpowiednio mrocznej dawce fantasy. Biorąc pod uwagę, że demko mnie zmiażdżyło, system walki wygląda na dość rozbudowany (kilka poz, ciosy do sklecenia niczym w Mortalu) czekam fest. No i filmiki są.

Nioh jest exem na PS4.

Dodaj komentarz



2 myśli nt. „Nioh, nioh, nioh

Powrót do artykułu