Wiele można powiedzieć, ale nie żeby zapowiadał się pasztet.
Niemal pięć minut rozgrywki z Mass Effect Andromeda
Nitek dnia
2 grudnia, 2016 o
7:16
14
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chmmm szału ni ma.
Będzie kapa z wysokimi ocenami i świetną sprzedażą.
Dla mnie day one.
Oczekiwałem większego progresu jeśli chodzi gameplay i grafikę. To dalej wygląda jak ME3. Z chęcią ogram, ale nie na premierze.
Widziałeś jednego ME, widziałeś wszystkie. Taki McBurger rozrywki. Łatwo wejdzie, szybko przejdzie, szybko wyjdzie.
@/mamrotha
Przynajmniej nie zapcha jelita bezużytecznymi kwiatkami.
@aihS
Nie lekceważ roli flory jelitowej.
@/mamrotha
“Widziałeś jednego ME, widziałeś wszystkie”
Ale to można zastosować do każdej serii. Widziałeś jednego Battlefielda, widziałeś wszystkie. Ktoś się spodziewał fantasy i krasnoludów?
Wygląda na bardzo zachowawczą ewolucję. Podoba mi się to co widzę, bo po ograniu trylogii chętnie bym wrócił do takiej formuły, ale najbardziej ciekawi mnie ile ta gra weźmie do siebie rzeczy z DA:I. Oby jak najmniej 😉 anyway, tryb wiedźmińskich zmysłów potwierdzony xD
@Revant
Mi to wyglądało bardziej na tryb detektywa z nietoperka 😉
@Probabilistyk
Okulary z Heavy Rain.
Nie sądziłem, że nowa galaktyka będzie tak zaludniona. Mamy szukać nowego domu dla ludzkości, a ludzkość (i obcość) już sobie poradziła i zamieszkała. Heh.
nie mieliśmy być jakimś pionerem w nowym systemie? pokazali te same rasy, znowu jakiś podrzędnych szemranych typów co od razu z gnatem wyskakują, a rozwalamy ich jednym spojrzeniem. po mojemu jak nic znowu zostaniemy kosmicznym szeryfem i uratujemy wszechświat. w sumie to dobrze będzie jak dostaniemy połowę tego – ciąg dalszy teraz się w dwójce zapodaje.
fabularny hajp? zero. walka hajp? boli od samego patrzenia. do tego wrzucili chyba na siłe craft i tryb detektywa.
@emperorkaligula
też i do @lemon,
Nie wiem czy to nie wynika z tego, że pierwotny team, który miał sklecić ME4 został rozjebany, to znaczy szef teamu nie podołał i nastąpiły zmiany w składzie, które połączone z krótkim terminem (wszak ile można odwlekać obiecany produkt?) musiały spowodować cięcia. Teraz nie mam pod ręką źródła, ale sporo niepokojących wieści płynęło przez ostatni rok na temat tego tytułu.