Niebotyczny wzrost wypadków śmiertelnych w Sims 4

Nitek dnia 5 listopada, 2014 o 11:32    3 

O tak, baseny wróciły.

EA po raz kolejny (cześć, Sim City – gra ktoś?) naprawia złe decyzje podjęte przy premierze. Larmo podniosło się w internetach na fakt, że w części czwartej Simów nie będzie basenów. Te wracają ze zdwojoną siłą, powodując eskalacje nikomu nie potrzebnej przemocy w spokojnym świecie niewysławiających się poprawnie ludzików. Czas utonięcia, podobno koło godziny, a same simy nadal niedołężne. Nadal nie potrafią wyjść kiedy drabinki nie ma w pobliżu. Komory mordu można teraz budować nie tylko w ogrodzie, ale także na kondygnacjach wyższych, a wszystko to po ściągnięciu patcha. Zaraz obok przypadkowych zamurować simów w pomieszczeniach 2×2, najczęstsze wypadki wróciły.

Za wpsiem z sim blogasa

Oczywiście, baseny nie byłyby basenami bez nowego rodzaju śmierci. Tak jest, powraca nasza stara faworytka, śmierć przez utonięcie! Jak się przekonacie, powstałe w ten sposób duchy boją się wody nieco bardziej niż wcześniej.

I wszystko jasne.

 

Dodaj komentarz



3 myśli nt. „Niebotyczny wzrost wypadków śmiertelnych w Sims 4

Powrót do artykułu