Lekko po piętnastu latach.
A najlepsze, bo za taką część uważam Final Fantasy IX. Pojawi się też na mobilkach, a wraz z tym releasem graczom zostanie oddany cheat mode pozwalający m.in. na przyspieszenie czasu in-game i ominięcie losowych potyczek. Tak działa w przypadku FF7 na PS4. Jest jaranko, przejdę z chęcią szósty raz, o ile wyjdzie w zrozumiałym języku, a jeśli nie to od czego jest Steam Translate.
Aktualnie gram w FF VII, na vicie. Jak skończę to czeka FF IX, w którego jeszcze nigdy nie grałem 🙂
Dziwna odmiana w wyglądzie postaci po FF VIII. To, co mnie częściowo odrzuca od jRPG to właśnie taka stylizacja, nadawanie postaciom wyglądu kilkuletnich dzieciaczków (jak np. w FFIII, Ys, Legend of Heroes). W takim np. Ni No Kuni to rozumiem, bo bohater jest kilkuletnim dzieciaczkiem, ale tutaj?
Tak,tak, tak, na to czekałem 🙂
Chciałem mieć trylogię finali na steamie, tzn 7, 8 i 9. Tym razem, kurna, wreszcie ją przejdę, obiecuję, kiedyś nawet już do 4 płytki dotarłem 😉
cudna część, na równi z 7 stawiam
Super … o ile dadzą opcję skipowanie animacji Summonów. Próbowałem powrócić do FF7/8 ale po którymś tam spocie Shivy miałem dość.
@tom_tom
W 9 się summony rzuca od wielkiego dzwonu, i tak tylko garnet może to robić i to w późniejszym etapie gry. I zdaje się kosztują sporo mp.