Mniej wstecznej kompatybilności w Win 7 i Win 8

Nitek dnia 24 września, 2015 o 13:23    14 

Co równa je z poziomem Win 10.

Mowa tu oczywiście o kontrowersyjnej blokadzie starszych gierek zaopatrzonych w agresywne zabezpieczenia DRM m.in. Securom i Safedisk. Po ostatnim łataniu Okienek siódmych oraz ósmych, Microsoft ukrócił proceder odpalania starszych gierek. Można opcję co prawda przywrócić , ale podobno będą nam blokowały hakery porty na płycie głównej. Tak się mówi na salonach. Bije to oczywiście w posiadaczy większej kolekcji bogactwa elektronicznego, ale jeśli kiedyś złapiecie się na tym, by kupić coś starszego, pomyślcie lepiej o jakiejś antycznej komodzie, aniżeli starych gierkach. Będzie z niej więcej pożytku, no i będziecie mieć szuflady.

Oczywiście o ile korzystacie jeszcze z czytników płyt i oracie w stare gierki.

Dodaj komentarz



14 myśli nt. „Mniej wstecznej kompatybilności w Win 7 i Win 8

  1. furry

    Oczywiście o ile korzystacie jeszcze z czytników płyt i oracie w stare gierki.

    Ostatni raz, to jeśli dobrze pamiętam historia z Vistą i UFO Aftermatch zabezpieczonym zabezpieczeniem Starforce. Fajna sprawa, zabezpieczenie okazało się naprawdę dobrze zabezpieczające, sprzedałem grę na Allegro.

    Praise Lord Gaben!

  2. Zebulah

    Trochę staroci na płytach jeszcze mam i to takich co raczej nieprędko lub wcale się na GOGu nie pojawią.
    To w sumie dobra okazja na powrót do klasyki więc piątkowy wieczór spędzę na testowaniu czy wszystko nadal działa 🙂
    Ostatnio sprawdzałem jakieś 5 lat temu po przesiadce na Win 7 64-bit, jeszcze przed SP1. Niektóre gry wymagały jakichś “community patches” ale ogólnie było OK.

  3. Arachnos

    Ma się ten dryg do biznesu.
    - Windows 10 nam się za słabo sprzedaje. Windows 7 i 8 kradną rynek na potęgę. Co możemy zrobić?
    - Zabierzmy coś z Win 7 i 8 czego nie ma też w win 10!
    - Ale co?
    - Ludzie grają w stare gry! Zabierzmy im to!!! EA, ActiBlizz itp nam podziękują.
    - WYKONAĆ!!!"

      1. Revant

        @Beti

        U mnie też jest schowane ładnie, ale akurat przy miejscu gdzie kończy się miejsce na napędy płyt wychodzi wiązka kabli do przedniego panelu. Ogólnie napęd włożę na 3/4 i dalej już zahacza o te kable. Za to dyski twarde mają full wypas miejsca i mógłbym sobie nimi żonglować jak chcę 😀

          1. Revant

            @Arachnos

            To prawda. Tak mi wspaniale złożyli budę, że zapomnieli o szynach do dysków xD na szczęście przysłali mi zaraz cały komplet wraz z woreczkiem różnych śrub, kompletnie nie potrzebnych do montażu, ale nie narzekałem 😀 sam chętnie bym sobie też przeprowadził małą reorganizację, ale brak mi czasu już i chęci na kombinacje – ogólnie wszystko mam ładnie ułożone, tylko kwestia tej górnej części, ale to chyba taki mankament tej obudowy (panel przedni jest złączeniu przodu i góry obudowy). Ogólnie wszystko jest ładnie dokręcone, żadnych luzów czy nadmiernego użycia siły, więc jestem zadowolony. Napęd zaś mi mało jest do szczęścia potrzebny 😀

Powrót do artykułu