Zwą go Taurant i jest koksem.
Samo Miracge to kolejny projekjt twórców Chivalry. niby taka sama zabawa, ale z większym naciskiem na zróznicowanie postaci pod względem przypisanych doń zdolności. Sam Taurant dysponować będzie szerokim wachlarzem odpowiedzi na ciosy przeciwnika, m.in.:
- Głaz (Boulder) – bohater ciska gigantycznym kamieniem, który pustoszy pole bitwy.
- Miażdżący sus (Leapslam) – Taurant wybija się w powietrze, po czym ląduje na ziemi, wywołując niszczycielski podmuch odrzucający wrogów.
- Szarża (Charge) – postać pędzi naprzód, pociągając za sobą pechowe cele.
- Trąba powietrzna (Whirlwind) – Taurant obraca się wokół własnej osi, wyprowadzając potężny atak wręcz, który razi wszystkich wrogów wokół.
- Wybuchowy cios (Explosive Punch) – nieziemskie uderzenie obezwładniające rywali, nawet tych, którzy zdołali odparować atak.
Do tego dochodzą też zachowania stricte zaciągnięte z Chivalry, jak walenie przez łeb z lewej czy prawej. No i oprawa. Pastelowa, nie każdemu siądzie.
Do zagrania gdzieś w 2017.