King Crimson gra na korcie

WarNerd_PL dnia 20 czerwca, 2017 o 19:46    23 

“Baby mam na pokładzie, a nie oficerów! Już doba minęła od premiery, a jeszcze nie widziałem krwi na podłodze lochu… to znaczy wpisu na Gikzie!” – wrzeszczy zapewne widoczny na obrazku delikwent.

Ano właśnie. Wyszedł wreszcie (z dawna oczekiwany) dodatek do (uroczego skądinąd) Darkest Dungeon (o czym informuję z kronikarskiego obowiązku, rzecz jasna). Nosi on nazwę Karmazynowy Przypływ i z pewnością ucieszy miłośników symulatorów okrętów podwodnych…eee… dużo gram ostatnio w Cold Waters, rozumiecie…

Tak więc pojawił się Crimson Court do DD. Za 9,99 euro na Steamie.

Wiecie co z nim zrobić.

Mały update po przejrzeniu recek na Steamie: chyba lepiej jednak na razie wstrzymać się z zakupem. Podobno CC sprawia, że gra stała się jeszcze bardziej “karząca” dla gracza i grindu jest jeszcze więcej. Jak na razie nieźle się rozerwałem czytając recki, więc mimo wszystko jakiś profit jest.

Dodaj komentarz



23 myśli nt. „King Crimson gra na korcie

  1. thewhitestar

    Już myślałem “a ciul, kupię”, ale na steamowej stronie dodatku zastały mnie same negatywne recenzje… Hmm.. Niby dodatek ma 80+% pozytywnych recenzji ale wszystkie jakie mi się pokazały to negatywne, i na dodatek mające dziesiątki łapek w górę przy ledwie kilku/kilkunastu w dół.
    Wszyscy narzekają że dodatek skupia się na grindzie i rng, oraz na nieomijalnej klątwie która w skrócie zabija nam ludziki. I generalnie że błagają o rebalans.

Powrót do artykułu