Trzy spoty a w nich min. sympatyczny rudzielec zamienia się w Nazi Zombie.
Geez, cóż to będzie za gra.
Trzy spoty a w nich min. sympatyczny rudzielec zamienia się w Nazi Zombie.
Geez, cóż to będzie za gra.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
kupiłeś już?
@mokraTrawa
Nie, ale na miły Bóg, nazi zombie!
NAGASAKE!
Czy gry ubisoftu na Steamie wymagają uplay do działania?
@aihS
Ta, z tego co coś mam, steam jest nakładką, która odpala nakładkę uplay, a ta grę właściwą.
Dodatkowo jeśli masz coś na Uplayu, możesz uwalić i kupić niechcący na Parówce to samo i tego drugiego nie odpalisz już.
@Nitek
ech chyba pierwszy raz się przełamię i przymknę oko na jakieś uplaye i originy
@mokraTrawa
Kiedyś se siądziemy i ustalimy dlaczego nienawidzimy programów, które mają w sobie tyle dobra.
Poza Originem szpiegiem. Reszta hejtu nie zawsze jest dla mnie zrozumiała 😀
anyone?
@Nitek
mam już Steama po cholerę jeszcze jakieś dziadostwo mi się instaluje i uruchamia tym bardziej że kupię na Steam 😛
@mokraTrawa
meh.
tylko tyle?
@Nitek
aż tyle 😛
@mokraTrawa
pewnie Tytan się haczy wtedy 😀
@Nitek
ucieka z krzykiem z obudowy
@mokraTrawa
Wiem co mnie wpienia jeśli chodzi o Uplay
Idiotyczny system patchowania – 1 patch per uruchomienie jakiejś gry się ściąga. W związku z tym, żeby zagrać w pełni sprawnego Blacklista, trzeba go uruchomić jakieś cztery razy
Transfery danych z prędkością krwawiącego żółwia
@Nitek
Uplay ma jeszcze jedna wadę, po formacie steam widzi ze gra jest zainstalowana i nie ma problemu uplay po formacie chce wszystko na nowo ściągać i instalować
@Nitek
Origin już się pyta, czy chcesz być szpiegowany.
@lehusan
dobrze wychowana bestia
@mokraTrawa
czy to pytanie brzmi Do you want to install Origin?
@Nitek
Kompletnie nie rozumiem hejtu na Uplay. Zupelnie nieinwazyjna aplikacja. Ja staram sie kupowac gry ubisoftu wlasnie na Uplay chocby zeby uniknac ‘podwojnego’ ladowania ze steama (poza tym zauwazylem, ze klucze na uplay sa czesto tansze od steamowych)
Gry EA – Origin
Gry Ubisoftu – Uplay
Reszta – Steam
Proste
@nacho66
zgadza się, jednak jak napisałem wyżej
Idiotyczny system patchowania – 1 patch per uruchomienie jakiejś gry się ściąga. W związku z tym, żeby zagrać w pełni sprawnego Blacklista, trzeba go uruchomić jakieś cztery razy
Transfery danych z prędkością krwawiącego żółwia
Dwie bolączki, które wkurzają niemiłosiernie, zwłaszcza że taki Splinter nie informuję o tym, że zostało jeszcze kilka patchy po 1gb każdy, a dopiero daje znać o tym przy kolejnym odpaleniu gry, włączając ją jak jakby nigdy nic po każdym łataniu. Bezsęsu.
@Nitek
True, rzeczywiscie, mechanizm patchowania jest slaby. Natomiast jesli chodzi o transfer danych, nie zauwazylem u siebie zadnych problemow. Pelna predkosc, ile upc dalo
@nacho66
Na Uplay nie ma Early Access stąd hejt.
@aihS
Licze na to, ze Ubisoft zrobi swoj wlasny Early Access. Bardzo tego chce i nie moge sie doczekac. Eh, moc zagrac w nieukonczone Watchdogs czy Division. Albo w alphe Far Cry 4 czy prepreprealphe Asasyna 5. Urlop bym wzial i gral caly dzien. Mam juz szczerze dosyc grac w stare jak swiat roczne czy (o zgrozo) dwuletnie gry, popatchowane a czasem nawet w wersji GOTY. Fu
@nacho66
Podaj mi jedna gre nie Indie na Early Access.
@Twoja_Stara
bf4
@mokraTrawa
zapomnialen 🙁
@Twoja_Stara
ale ogólnie się zgadzam, że tylko gry indie są i większość ludzi kupuje EA, żeby wesprzeć twórców
Maia (nitek o tym pisał) dopiero po wejściu na EA zebrała tyle kasy, że spokojnie będzie ukończona, Pixel Piracy tak samo, koleś wrzucił na EA i dopiero dzięki temu mógł odejść z pracy i poświęcić cały czas na robienie gry
@mokraTrawa
Wedlug rozumowania niektorych, Kickstarter jest ok, bo inwestujesz w pomysl, EA nie, bo placisz za niegotowy produkt.
Dla mnie to bullshit, jedno i drugie jesli nie jest tozsame to przynajmniej ma podobne zalozenie: wesprzec tworce. A czy to jest faza pomyslu czy silnika, czy koncowka produkcji, to nie ma znaczenia. Sa kickstartery ktore zbieraja tylko na marketing, podczas gdy ich gra juz jest, sa gry EA ktore bez niego nie mialyby mozliwosci wyjsc. Jedyna roznica jest wczesna mozliwosc grania w gre EA, ktora nie zawsze jest na KS i gros ludzi ktore nie rozumie ze nie nabywa wersji gold.
@Twoja_Stara
Nie ma… i wlasnie dlatego licze na Uplay 😀
@Nitek
Szczerze i z całego serca nienawidzę ubi, odkąd tak se zakupiłem na steam assasyna dwójkę. Zainstalowałem. Poprosiło mnie o numer seryjny, co zawsze mnie bawi w przypadku gier kupowanych na steam. No nic. Wpisałem. Wtedy powiedziało, że muszę mieć konto, tam, gdzie go nigdy nie chciałem mieć. No dobra, założyłem. I wtedy zaczęło się ode mnie domagać jeszcze jakiegoś klikania przez email, żeby na pewno wiedzieli, że to ja, a na koniec okazało się, że nie zoptymalizoali gry pod myszkę i klawę.
Była to ostatnia kupiona przeze mnie legalnie gra ubisoftu. I nie rozumiem hejtu na origin, który w porównaniu z tym jest superprzyjacielski i fajny.
@bosman_plama
Origin robi sondy analne wtyczek Twojego komputerka.
Chyba, że lubi. To na propsie.
@Nitek
No, ale wiesz – tak naprawdę szpiegują mnie już wszyscy i wszędzie. To ja już wolę mieć wygodną usługę ze szpiegowaniem, niż niby bez szpiegowania z firmą robiącą mi pod górę. Zwłaszcza, że jak już się na tę górę wspiąłem, to zobaczyłem wielkiego faka.
Gry od ubi tylko przez torrenta,.
@bosman_plama
Kiedyś tak było Bosmanie, ale teraz się pozmieniało. Bodaj od 3 części Assasyna.
@bosman_plama
Nie wspominając już o tym, że niektóre gry chodzą lepiej w wersji torrentowej niż oryginalnej. A i instalacje różnego typu modów zwykle łatwiej ogarnąć bez dopierdalającego się do wszystkiego DRMa. Trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia i czasu na zmarnowanie żeby grać na wersjach z DRM jeśli nie chodzi o multi.
@Goblin_Wizard
serio? ja tylko raz miałem problem z FEZ z gog do pierwszego patcha, a tak wszystko odpala się bez zająknięciaze steam, humbla czy gog (tylko tam kupuję). za młodu pamiętam ile problemów z piratami było, a teraz jak zaglądam na zatokę to widzę kilkukrokowe instrukcje, ściany płaczu w komenatarzach że nie działa i pięć różnych sposobów na odpalanie … nie chciałoby mi się
@mokraTrawa
Te ściany płaczu i kilku krokowe instrukcje ta są zwykle z powodu różnych dzieciaków, które jeszcze nie wiedzą co i jak, a bardzo by chcieli pograć za free. Poza tym do tych popularniejszych gier jest zwykle kilka kraków od różnych grup hakerskich i trzeba się orientować, żeby znaleźć coś porządnego zamiast jakichś chińskich podrób na modyfikowanych dll’ach ;). Poza tym jak nie ma dema, a chcesz sprawdzić grę przed ewentualnym wyrzuceniem kasy w błoto to nie ma wyjścia. A w przypadku modów wielokrotnie widziałem odwrotną sytuację – wersja DVD – “wrzuć moda do odpowiedniego katalogu i graj”. Wersja steam – tu się pojawiała właśnie kilku krokowa instrukcja.
@bosman_plama
Bo to nadal syf, który jest kilka lat świetlnych za Steamem (a ten też jest przecież syfiasty), zwłaszcza pod względem pierdół społecznościowych – stronki z rankingami dla kolekcjonerów gier czy achievement whores, jakieś rzeczy pokroju SteamGifts czy serwisy porównujące ceny gier na platformie w ostatnim roku we wszystkich wersjach regionalnych sklepu… Wszystko to wyrosło na otwartym api Steama. Dla niektórych jest to użyteczne, dla innych bywa, a reszcie nie powinno chyba przeszkadzać. Raz chyba nawet widziałem jakąś ruletkę, która losowo wybiera grę z biblioteki, rzekomo jako propozycja tego, co włączyć. Nie wiem, kto miałby akurat z tego korzystać, ale ktoś miał taki pomysł, więc jest :D.
A czy Origin ma w ogóle możliwość uczestniczenia w grupach? Nie odpalałem go od przeszło roku, wtedy o ile dobrze pamiętam nie miał. Jak Revant wczoraj w komciu napisał, bym go dodał na Steamie, znalazłem go w trymiga przez grupę Gikza.
Sam prawie codziennie widzę działanie bota stojącego na czacie jednej grupy, który informuje o nowych grach i DLC (czy zmianach ich nazw) albo ile osób aktualnie gra w jakąś grę, ciągnąc dane z bazy lub SteamCharts.
Pierdoły, ale bywają fajne i użyteczne, których ani EA, ani UbiSoft mi nie dadzą. No już poza tym, że mnie strzela od posiadania dwudziestu różnych kont.
@aihS
Tak
@aihS
Ta…wczoraj 3 godziny targałem FC3 po steamie, tylko po to żeby drugie tyle próbować go uruchomić.
@aihS
South Park nie bedzie wymagal Uplaya
@Twoja_Stara
i to jest warte newsa
@Twoja_Stara
Zdążyłem się już pogodzić z kupnem wersji na xboxa a tu taki suprajs. Dzięki 🙂
” sympatyczny rudzielec”
hmmm takie coś we wszechświecie nie istnieje
@mokraTrawa
Potwierdzam. Nawet moja ruda kocica wygląda słodko, ale tak naprawdę to suka.
@aihS
Kochałby Cię gdybyś ją karmił.
@aihS
Daj jej walerianki. Chociaż się pośmiejesz. 🙂
@Goblin_Wizard
albo przyklej taśmę klejącą do boku
http://youtu.be/UX7Xp4nqXK0
@Nitek
Nie widzę śmieszności, tym bardziej, że taśmę trzeb będzie oderwać. Bardziej humanitarnym sposobem śmiania się z kotów jest założenie “kołnierza”. Mój poprzedni kot (tamten był jeszcze prawdziwym kotem) wymagał co roku cięcia i szycia tak mniej więcej w lutym, po czym miał rekonwalescencję domową z takim kołnierzem – chodził jak pijany.
@Nitek
Been there, done that. Tzw Cone of Shame i kubraczek pooperacyjny wywołuję równie ciekawe zjawiska. W kubraczku koty poruszają się na wstecznym co wyciska łzy z człowieka. Te śmieszne łzy 😀
@aihS
Nie znam się, nie mam kota, sam motyw wydaje mi się dziwnozabawny (:
Psy takie normalne.
@Nitek
Moja suka po sterylizacji w kubraczku też miała input laga w analogach. Może nie zasuwała do tyłu, ale nie było to normalny pies 😉