Humble Sci-Fi Classics Bundle

furry dnia 18 lutego, 2016 o 19:03    6 

Jeśli chodzi o gry, Humble Bundle ostatnio nas nie rozpieszcza, ale na stronie pojawiła się całkiem ciekawa paczka dla miłośników klasycznego science-fiction. Za 15 dolarów dostaniemy 18 ebooków, w tym dwie kanoniczne a trudno dostępne powieści Alfreda Bestera, dwa tomy opowiadań Isaaca Asimowa, głównie o robotach i kilka książek Rogera Zelaznego… Mało? W paczce znajdziecie cztery tomy kontynuacji cyklu Amber, napisane przez niejakiego Johna Gregory’ego Betancourta, dwa tomy cyklu “Dzikie Asy”, a do tego jeszcze kilka “zapychaczy”.

Nie rozpisuję się o poszczególnych tytułach, ciekawym podaję linki do polskich wydań w serwisie Lubimy Czytać, a jeśli nie było to do Goodreads po angielsku.

HB_1

Próg “za ile chcesz”, nawet za centa:

  • Damnation Alley (Aleja Potępienia) Roger Zelazny – bardzo ciekawe postapo, także dość pokręcone.
  • Roger Zelazny’s The Dawn of Amber – John Gregory Betancourt – kontynuacja cyklu o zamku Amber, nie wydane po polsku; boję się że będzie trochę jak z Diuną, ale oceny ma niezłe.
  • Wild Cards: Deuces Down (Dzikie karty) – George R.R. Martin, kolejna książka z cyklu SF, opowiadania różnych autorów zebrane przez George RR Martina, u nas zdaje się jeszcze nie wydana.
  • The Deceivers – Alfred Bester – słabo oceniana powieść Bestera, nie wydana po polsku.
  • Dragonworld – Byron Preiss – tu niewiele niestety napiszę.
  • The Last Defender of Camelot (Ostatni obrońca Camelotu) Roger Zelazny – całkiem ciekawy zbiór opowiadań, wbrew pozorom nie fantasy, dla tej jednej rzeczy i może dla “Alei Potępienia” warto odżałować tego centa.

HB_2

Próg “zapłać powyżej średniej”, obecnie niecałe $13:

HB_3

Próg “za co najmniej $15”, bo można więcej:

  • The Stars My Destination (Gwiazdy moim przeznaczeniem) – Alfred Bester – podobno klasyka, przyznam że nie czytałem ale mam ochotę i głównie dla tej książki zakupię ten próg.
  • Robot Dreams – Isaac Asimov – drugi tom opowiadań.
  • Roger Zelazny’s Shadows of Amber – John Gregory Betancourt – ostatni z czterech tomów kontynuacji.
  • The Demolished Man (Człowiek do przeróbki) – Alfred Bester – druga dobra (podobno) powieść Bestera, drugi powód, żeby wydać 15 dolarów.
  • Arthur C. Clarke’s Venus Prime 1 – Arthur C. Clarke, Paul Preuss – pierwszy tom cyklu,

Przypominam, że ebooki z Humble Bundle pozbawione są zabezpieczeń DRM, dzięki czemu można je czytać na czymkolwiek i łatwiej dzielić się ze znajomymi w ramach tzw. dozwolonego użytku osobistego.

Dodaj komentarz



6 myśli nt. „Humble Sci-Fi Classics Bundle

  1. bosman_plama

    Gwiazdy moim przeznaczeniem Bestera to pieprzone arcydzieło. I innymi słowy nie zamierzam tego opisywać. Oczywiście, nie jest to Dukaj igrający własnymi słownikami i nakazujący naszym mózgom rozkminiać nieodkryte jeszcze zagadki niewymyślonej jeszcze fizyki. Nie. U Bestera leją się po pyskach, pieprzą w ciemnościach, nienawidzą ze wszystkich sił i ze wszystkich sił kochają.
    No genialne, no.
    Co do tego zbioru opowiadań Zelaznego, co to nie był u nas wydany, to fakt, nie był, ale zdaje się, że wszystkie opowiadania z niego pokazały się w innych zbiorach. Tak do końca głowy bym nie dał, bo nie jestem pewny np. Lucifera, ale wszystkie pozostałe chyba czytałem po polsku. Łącznie z tytułowym. Ale i tak warto.
    Dzikie Karty właśnie się u nas ukazują (bodaj trzeci tom ma właśnie wyjść), ale, kurde, nie umiałbym tego polecać z czystym sercem. Ja dałem sobie spokój po pierwszym tomie.

    1. mr_geo

      @bosman_plama

      “Bramy jego twarzy, lampy jego ust” (jako zbior opowiadan) tak naprawde to bylo wydane w Polsce, przez dawno upadla oficyne CIA Books z Poznania (idiotyczna nazwa, swoja droga) w 1990 albo 1991. Z numerem ISBN i wszystkim takim tam. Problem byl taki ze wydali to w oszalamiajacym nakladzie chyba 150 egzemplarzy, ktore po znajomosci trafily jako nagrody za rozne rzeczy na konwent organizowany w 3miescie w tym samy lub nastepnym roku przez swietej pamieci klub fantasyki… ktorego nazwy zapomnialem, ale ktory mial siedzibe w budynku YMCA w Gdyni, na ul. Zeromskiego. “Pulsar” albo “Kwazar”? Rany, ta skleroza…
      Wiem to, bo mam jeden egzemplarz. Wygrany w konkursie wiedzy o Diunie, ha!
      Wydanie typowe dla polskiej szkoly wydawania SF z lat 90, to znaczy z jakims zupelnie od czapy obrazkiem na okladce (wprawdzie nie cycata laska w pancernym bikini i aksolotl, ale za o jakis robot wygladajacy jak poskladany z rur od piecyka i resztek dekoracji do Zakazanej Planety, wynurzajacy sie ze spienionego oceanu czy cos w tej podobie….), z liternictwem jak z mokrego snu typografika-fetszysty gotyku i z okladka pokryta celofanem ktory po pol roku odklejal od papieru i zwijal w rulonik. 🙂

Powrót do artykułu