Jest coś dla amatorów strzelania i lania po pyskach.
Za 1 dolara otrzymamy bardzo dobrze przyjętą grę Strider, całkiem niezłe Lost Planet 3, które przez fanów zostało okrzyknięte “dobrą grą, ale złym Lost Planetem”, Bionic Comando: Rearmend oraz pierwszy epizod Resident Evil Revelations 2.
Jeśli postanowimy sypnąć trochę więcej grosza otrzymamy Resident Evil 5 DLC oraz Ultra Street Fighter IV, czyli dla tych, którzy nie wiedzą Mortal Kombat bez Skorpiona.
A jak jeszcze sypniemy groszem to za 8 baksów dostaniemy Resident Evil Revelations, DmC: Devil May Cry, Resident Evil 5 i jeszcze coś, ale nie wiadomo co.
No to jak kupujecie?
Kuszące, ale mam w bibliotece 264 gry + 64 dodatki fabularne (czyli rozszerzenia z prawdziwego zdarzenia, a nie pierdołowate DLC).
Z tego 105 ukończonych, 75 napoczętych i 84 nieruszone (+dodatki).
Jak pomyślę, że gry z bundla musiałyby stać w długiej kolejce to podziękuję. Tym bardziej, że żadna nie jest na mojej liście życzeń.
A jeszcze czasem człowieka najdzie, że “woli piosenki, które już zna” i gra po raz drugi czy trzeci w jakiegoś klasyka zamiast w nowości.
Aż szkoda nie dać tego $1 . A tak btw. ludzie na mieście mówią, że ukryte będą pozostałe Lost Planety – co oczywiście jest niepoparte żadnymi dowodami 🙂
@Probabilistyk
No właśnie, szkoda nie dać tego 1$, a po jakimś czasie refleksja, że życia może nie starczyć na ogranie tego wszystkiego 😉
Mimo wszystko zaczynam się łamać. Poczekam jeszcze co tam dodadzą w drugim progu.
Czy któreś z tych Resident Evili to te dobre? Bo sorry, nie jestem Dzbankiem, wiem że było dziesięć razy wałkowane, ale nie notuję w kajeciku. Zresztą wysupłałem dolara na te Panzerkleiny z Humble Weekly.
@furry
RE 5 i DmC są dobre.
@furry
Najlepsze – RE0, RE1, RE2, RE3.
RE4, RE5 i Revelations – jeżeli wolisz bardziej szczelanie TPP i całkiem miła zabawę w coopie.
RE6 – tylko dla kampanii Leona, ale to już tylko wtedy gdy pokochasz tą postać w RE2 😉
@Revant
E tam, RE 6 to jedyny Resident jakiego zrobiłem i uważam, że nie był wcale taki zły. Trochę drewniany, ale ujdzie.
@larkson
RE 6 to jedyny Resident jakiego zrobiłem
To dlatego 😉
@Revant
Pokochać Leona? Co kto lubi. 😉
Sorry, ale postacie w serii RE są tak bez wyrazu (Ada ma jeszcze trochę uroku), że aż szkoda gadać. Grałem w gry, obejrzałem nawet filmy (te animowane zwłaszcza), ale postaci są do niczego (chociaż dziewczynom oczywiście trudno odmówić urody). Drake po pierwszym Uncharted miał więcej charakteru niż taki Leon we wszystkich grach i filmach razem wziętych.
Bundla wziąłem, ale tylko podstawkę. Gry z BTA już wcześniej miałem.
@lemon
Co kto lubi.
Do tego momentu się zgadzamy 😉 dla mnie RE ma silne postaci główne, proste, ale takie do zapamiętania. Każda ma motyw, każda dąży do swojego celu. Oczywiście wraz z częścią nr 4 wszystko trafiło szlak i zrobiono z nich uberludzi, czy to agenta prezydenta sprawniejszego od Bonda, czy kalkę Neo z matrixa.
I może to wina tego, że osobiście nie grałem w żadną część Uncharted, to po streamach Nitkowy raczej odbieram postać Drake’a właśnie jako taką bez własnego charakteru – jest kalką różnych wariacji męskich bohaterów z Indiana Jonesem na czele.
@Revant
To powiedz, czym się Leon różni od Chrisa (mam na myśli charakter). Albo czym się różni Jill od Claire. Co te postaci lubią, a czego nie lubią (poza oczywistościami, jak np. nie lubią złych złoczyńców zarażających ludzi i zwierzęta wirusami i robiących inne złe rzeczy).
@lemon
Proste 😀 Chris i Leon są dość podobni – cechuje ich kierowanie się dobrem innych. Patrząc jednak przez pryzmat pierwszych części (tak do 4) to jednak dużo ich różni. Chris jest członkiem elitarnego oddziału policji i cechuje go taki “żołnierski” styl bycia. Gdy dowiaduje się, że to Umbrella jest za wszystkim od razu ukierunkowuje się na misję przeciw niej. Leon zaś jest bardziej subtelny – świeżo po akademii, pierwszorzędne dla niego jest prawo i bezpieczeństwo innych. W RE2 tak jak Chris dowiaduje się o spiskach Umbrelli – kieruje się jednak bezpieczeństwem nie świata, a osób w jego “zasięgu” i stara się uratować kogo może. Po incydencie nawet poświęca się i przystaje na propozycje pracy dla prezydenta aby uchronić znaną mu osobę.
Później oczywiście wszystko trafia szlak i każdy ratuje świat, oprócz Ady of course 😉
@Revant
Jeden członek elitarnego oddziału, drugi żółtodziób, a rozprawiają się z potworami z taką samą wprawą (tak samo zresztą Jill i Claire). “W RE2 tak jak Chris dowiaduje się o spiskach Umbrelli – kieruje się jednak bezpieczeństwem nie świata, a osób w jego „zasięgu” i stara się uratować kogo może” – no, jedna różnica. 🙂
@lemon
Pytałeś się czym różnią, a nie o ile się różnią 😛 w przypadku rozprawiania się z potworami z taką samą wprawą to:
1) mechanika – w tamtych czasach (przypomnę jeszcze raz – czasy RE0,1,2,3) raczej nie tworzono bardzo odmiennych mechanika dla różnych postaci, od RE1 wszystko różniło się wyłącznie fabuła i doborem ekwipunku
2) doświadczenie w walce – żaden z bohaterów nie miał styczności wcześniej z potworami, więc nie dziw się, że podobnie rozprawiają się z nimi 😉 ogólnie to każdy z bohaterów ma jakieś mocne zaplecze doświadczenia z bronią – Leon w akademii, Chris w służbie, Jill to samo, Claire po bracie, itd. Wszyscy więc posiadali już na wstępie obeznanie z bronią, wiec mnie nigdy nie dziwiło, że “hej, ale ten żółtodziób sobie radzi! coś mi tu śmierdzi…”
Pytałeś też o porównanie Claire i Jill – > pierwsza ma prosty cel: odnaleźć brata, choćbym miała się wpakować w niezłe tarapaty (vide RE: Code Veronica). Jill zaś jest taką mieszanką Chrisa i Leona. Jest w elitarnym oddziale policji, ale nadal zachowuje się jak policjant i dba o bezpieczeństwo postronnych, a nie idzie na krucjatę przeciwko Umbrelli (choć jak wiemy, po RE3 poszła za Chrisem).
@Revant
ech tradycyjna śpiewka ze sterowaniem. Jednak MUSZĘ to powiedzieć. Sterowanie w RE4 na PC to jest po prostu horror sam w sobie 😀 Nie da się w to grać ani na padzie, ani na klawiaturze.
@Arachnos
e tam, ten jakiś hiper ultra re4 hd nie jest najgorszy
@Nitek
W tę wersje nie grałem. Mam tylko taką dla plebsu, czyli wydaną na płycie z CDA. Być może w wersji Haj Definiszyn jest lepiej, ale w podstawowej Capcom stwierdził, że pad nie posiada dwóch analogów i wszystko robi się za pomocą lewego…. Dżizas!!!
@Arachnos
Eee, na pewno? Ja przeszedłem też zwykłą wersję RE4 (z jakiejś kolekcji klasyki, czy coś w ten deseń) na padzie, i działało bez problemów. Dobrze wspominam tą część, piątkę zresztą tez.
@nicolai0
na 100% jakieś 2 tygodnie temu próbowałem, bo mam teraz ciąg do starych tytułów, które mi zalegają po półkach. Nawet fix myszkowy był tragiczny. Standardowo pad x360, całe sterowanie (chodzenie, obracanie, celowanie) na lewym analogu, prawy miał coś w stylu rozglądania, które się centrowało jak się go puściło. Masakra.
@Arachnos
Bo to, panie, horror miał być (a w tych starszych RE i horrorach ogólnie najstraszniejsze zawsze było sterowanie i praca kamery), ale trochę gra akcji też – i wyszło jak wyszło.
@Arachnos
True, pamiętam premierę i olanie myszy O_o ale zaraz był jakiś fix na to, a jak Nitek wspomniał wyżej – w wersji HD już okiełznali ten temat.
Nie biorę, bo żadna z tych gier nie jest na mojej niewielkiej liście tytułów do ogrania, więc po co mają mi w bibliotece zalegać? Kiedyś grałem trochę w Resident Evil 5. Całkiem przyjemne, ale plecy Leona (Chrisa oczywiście) na 1/4 ekranu, toporne sterowanie i skaszaniony inwentarz trochę drażniły, przez co zrobiłem sobie krótką przerwę, która trwa do dziś. Wtedy to jeszcze potrzebowało GFWL, więc sejwy i tak pewnie poszły się paść. Ale gra zła nie jest, jak coś to można obadać demo.
@Tasioros
Jak RE5 to plecy Chrisa, a nie Leona 😛 gra zaś nadal działa, bo z kumplem skończyliśmy ją razem kilka miesięcy temu. W coopie jest całkiem fajnie, choć to raczej kwestia towarzystwa niż samej gry 😉
@Revant
Eee… bo ten… moda na Leona miałem. Zresztą i tak częściej zwracałem uwagę na inną część ciała bezpośrednią związaną z plecami drugiej postaci.
@Tasioros
To znajdź kogoś kto zakupił bundle’a z RE5 i przejdźcie coopa wybierając postać nr 2 😉
nie ta kolejność, SF jest za 15$ nie za BTA
Dodali RE4 i Remember Me. Brałbym. Remember me jaj nie gniotło, ale nie było najgorsze w odniesieniu do takiego pieniądza.
https://www.gikz.pl/artykuly/recenzje/remember-me-recenzja-niesterowana/