Od ojca marki SOCOM.
SOCOM to dość hardkorowe strzelanie z widokiem zza pleców, które gdzieś pozostało na Playstation 2. Najlepiej rozgrywane w kilka osób, a w tamtych czasach net na PS2 był niezwykle kiepską sprawą. Sam znałem, aż jedną osobą z taką zabawką – do PS2 potrzebna była przystawka kosztująca swoje za co niekoniecznie chciało się płacić. Tak czy siak SOCOM był na tyle trudną pożywką dla niewprawionego w bojach młodszego mnie, że w żadnej części nie wyszedłem poza pierwszy level. One shot one kill wówczas jawił mi się jako rozwiązanie nieakceptowalne. Teraz grałbym.
H-Hour: World’s Elite zostało ufundowane na Kickstarterze i można rzucić okiem na kawałek wersji pre-alfa.
H-Hour uderzy na PC i PS4.
Taktyczny shooter – wow – a co to takiego?
@lehusan
Masz tatktykę strzelania, biegasz, taktykujesz, strzelasz.
W Socomie było dużo rozkazywania, coś co później można było zobaczyć w Full Spectrum Warrior czy tam Ghost Reconach. też były taktyczne i też były shooterami, choć chyba GR trochę mniej od FSW
ale
powiedziałem to do siebie głośno i trochę dziwnie,
taktyfaktycznie@Nitek
Bije do tego, że to dość zaniedbany podgatunek ostatnio.
Też bym grał 😛