Dawn of War II z aktualizacją ostatecznie usuwającą skazę Game For Windows Live!
Zgodnie z zapowiedziami, po śmierci GameSpy i wobec (niestety, odroczonego ad infinitum) planowanego zamknięcia GFWL!, Relic wypuścił patcha usuwającego konieczność logowania się do tej ostatniej usługi i wprowadzającego możliwość toczenia walk multiplayer via tzw. Battle Servers (dedykowane serwery wydawcy). Ponieważ to Warhammer 40000, a tam jak wiadomo there is only war (and grim darkness) – jednocześnie usunięto opcje LAN i połączenia bezpośredniego. Coś za coś.
Jest okazja przypomnieć sobie jedną z lepszych (jak dla mnie) gier osadzonych w świecie WarMłotka 40K. Dla przypomnienia – intro.
Fick Ja, steamowe acziwmenty 😀
Rozważam wypuszczenie się na głębokie wody multi, byłby ktoś chętny? Jeśli ogarnia co i jak to też nie zaszkodzi.
Kolega coś ostatnio mi wspominał, że są problemy z uruchomieniem gry ze Steama, nie wiem czy to prawda bo dłuższy czas nie grałem.
Szkoda tego LAN-u, choć nie powiem, żebym widział siebie kiedykolwiek korzystającego z tej opcji. Ostatnie LAN party w jakim uczestniczyłem było trochę czasu temu.
Ja za to wróciłem do namiętnego ciorania w kampanię Dark Crusade, mimo niedogodności związanych z maławymi interfejsem i czcionkami… pocieszam się, że w dwójce miałem gorzej. Plan minimum to ponowne przejście gry gwardią, ale boli mnie brak przycisku Pause/Break w laptoku, bowiem nie idzie pauzy zbindować pod coś innego. Nie działa draństwo mimo licznych szczwanych zabiegów.
@Mindestens
Zawsze można się umówić w jednym miejscu, a potem odpalić przez internet 😛
@Mindestens
Z jednej strony,w dzisiejszych czasach LAN raczej przydaje się takim osobom jak Goblin (jakieś tam Hamachi + LAN i można grać w Borderlands 2).
Z drugiej strony, ponoć po internetach nie chce działać, ale może ktoś miałby ochotę na combo Hamachi + LAN w Carmageddon 1 – podejrzewam że Bomba czy Lis dalej rzondzom…