Nie radzicie sobie z Divinity po angielsku? Można przywrócić to spolszczenie które było podczas Early Access. Nie wiem jakiej jakości, ale da się. W Steam musicie mieć wybrany język polski. Dalej ściągacie ten plik do X:\Steam\steamapps\common\Divinity – Original Sin\Data\Localization. Chyba tyle wystarczy. Ściągnąłem, antywirus nic nie pokazywał, ale i tak wszystko robicie na własne ryzyko.
Dobra wracam do gry.
Załapałem się na nie chwilkę przed końcem bety. Chyba nie warto, bo to takie mocno google translator spolszczenie. Chyba lepiej podejść do tego na zasadzie gra bawi i uczy języka 🙂
@Ulv
hmm pewnie znajdzie się ktoś na tyle zdesperowany, że postanowi wybrać to, a nie czekać do 18 😛
przetestowałem – działa, a teraz wracam do ang
a tak btw to opłaca się toto kupować? Podobne chociaż trochę do NWN ? ID ?
@fl0dA
Lepsze od NWN – w każdym razie moim zdaniem. Choćby dlatego, że walka jest turowa – masz swój limit ruchów, istnieje kolejność wykonywania ruchów na polu bitwy i takie tam. Zważywszy na fakt, że – przynajmniej na etapie, na którym ja jestem, czyli dość wczesnym – walczysz parą bohaterów, rzeczywiście może to przypominać NWN. Ale twórcy nie zasypują gracza hordami wrogów i walki wydają mi się ciut bardziej taktyczne.
@bosman_plama
dzięki, preorder zamówiony w takim razie. Jakby co będzie na Ciebie;p
Taktyczne turowe walki były w Temple of Elemental Evil nieprawdaż?
@fl0dA
Tak, ale walki w Divinity nie osiągają tego poziomu skomplikowania co ToEE. Mechnika w D:OS jest głęboka, ale do DnD jeszcze jej daleko co może być zarówno plusem jak i minusem. Zależy od oczekiwań.
@fl0dA
O, ToEE to dopiero miała taktyczne turówki! Do dziś wspominam walkę w karczmie. Aż tak fajnie w DOS nie ma i chyba nie będzie.
ToEE to przedziwna gra. Ilość bugów uniemożliwiła mi jej skończenie, ale zawsze podziwiałem ją za ambicję. Świetny system walki stał obok fajnego, rozbudowanego systemu postaci z całą masą współczynników, które wyglądały bardzo kusząco i… do niczego się nie przydawały, bo gra była zbyt krótka, by można było je wszystkie wykorzystać. Akurat na tak rozbudowany system potrzeba było hiperepickiej przygody zajmującej co najmniej 200 godzin grania, a nie ganiania od chałupy do chałupy, żeby zakończyć happy endem przygody wioskowych Romeo i Julii.
No i fabuła tam leżała i kwiczała, niestety.
@bosman_plama
hah! czyli idealny wakacyjny tytuł dla mnie akurat by wytrwać do nowej Civki, GTA na PC i Football Managera 😉
@bosman_plama
Fani zrobili solidnego patcha do ToEE.
@aihS
Pewnie naprawia błędy, ale nie dodaje 180 godzin rozgrywki?
Grając w ToEE odnosiłem wrażenie, ze ktoś próbował zrobić komediowe cRPG. Zrobiłem drużynę łotrów o czarnych dziurach w miejscach dusz i grę zacząłem od wymordowania mieszkańców jakiejś nieszczęsnej wioski. A potem tą sama ekipą łączyłem kochanków i walczyłem o prawa mniejszości seksualnych:D.
@bosman_plama
Tak się składa, że dodali. Czy 180 godzin to nie wiem, ale jest nowy content.
http://www.co8.org/forum/
@aihS
Oooooooo. To może faktycznie warto wrócić. Mam to chyba w trzech egzemplarzach nawet:D.
Ciekawe jak będzie grał pan magister od angielskiego 🙂